Za wcześnie na bessę na rynkach wschodzących

O ile formowaniu się marcowego dołka na rozwiniętych rynkach akcji towarzyszyły hiobowe wieści o tragedii w Japonii, o tyle nieco niepokoić może fakt, że „dobrą” wiadomość o śmierci najbardziej poszukiwanego terrorysty świata rynki w USA wykorzystały jako okazję do kilkusesyjnej wyprzedaży

Aktualizacja: 25.02.2017 19:44 Publikacja: 06.05.2011 04:15

Za wcześnie na bessę na rynkach wschodzących

Foto: Archiwum

To zachowanie rynków niepokoi o tyle, że poprzednia sześcioletnia hossa na wykresie indeksu MSCI Emerging Markets rozpoczęła się we wrześniu 2001, czyli w miesiącu, w którym po pamiętnych atakach na USA większość ludzi na świecie dowiedziała się o istnieniu Osamy bin Ladena.

Należy mieć nadzieję, że przewrotna logika rynków nie spowoduje teraz nadejścia wieloletniej bessy na rynkach wschodzących. Rozpoczęcie takiego okresu wieloletniej słabości emerging markets względem rynków rozwiniętych jest nieuniknione po trwającym od początku 2000 r., a więc już ponad 12 lat, okresie przewagi rynków rozwijających się. W tym czasie wartość względnej siły MSCI Emerging Markets wobec MSCI Word wzrosła ponadtrzykrotnie, osiągając poziom wcześniej widziany w 1994 roku.

Rok 1994 był rokiem, w którym Fed po czterech latach i ośmiu miesiącach najpierw łagodzenia polityki pieniężnej (stopy spadły z 9,8 proc. wiosną 1989 roku do 3 proc. w 1992 roku), a następnie utrzymywania stóp na niskim poziomie (wrzesień 1992–luty 1994) rozpoczął zaostrzanie polityki. Początek wzrostu stóp w USA zainicjował odpływ kapitału z EM (na GPW krach rozpoczął się 8 marca 1994), który trwał do 2001 roku, powodując po drodze serię kryzysów finansowych na rynkach peryferyjnych (Meksyk, Azja Południowo-Wschodnia, Rosja, Argentyna).

Główna faza słabości EM skoncentrowana była pomiędzy wrześniem 1994 a lutym 1999. W tym czasie wartość względnej siły MSCI EM wobec MSC World spadła ponad trzykrotnie. Podobnego zjawiska należy spodziewać się zapewne i w obecnym cyklu, gdy Fed rozpocznie zaostrzanie polityki, co zapewne nastąpi poprzez równoczesne podwyżki stóp oraz wyprzedaż papierów wartościowych. Od momentu rozpoczęcia łagodzenia polityki we wrześniu 2007 r. upłynęły już trzy lata i osiem miesięcy. Zgodnie z przedstawioną analogią dawałoby to jeszcze rynkom wschodzącym około roku. Początek zaostrzania polityki pieniężnej w USA w 2012 roku byłby spójny z treścią komunikatów, które po ostatnim posiedzeniu starała się rynkom przekazać Rezerwa Federalna. Jeśli powyższe rozumowanie jest słuszne, to ostatnie spadki, takie jak np. brazylijskiej Bovespy, do najniższego poziomu od lipca jeszcze tym razem powinny być traktowane jako okazje do spekulacyjnych zakupów.

W krótszej perspektywie WIG20 po przebiciu w dół linii trwającego od lutego trendu wzrostowego powinien utrzymać się powyżej poziomu 2800 pkt, a następnie do początku lipca dotknąć od dołu?wspomnianej linii trendu wzrostowego, która wtedy znajdować się będzie już powyżej poziomu 3100 pkt.

[link=http://www.parkiet.com/temat/34.html][obrazek=/materialy/stopka_artykuły/spółki_komentarze.jpg][/link][link=http://www.parkiet.com/temat/63.html][obrazek=/materialy/stopka_artykuły/spółki_notowania.jpg][/link][link=http://www.parkiet.com/forum/viewforum.php?f=1&sid=9c67f579475385040cef9b2cd2645f8e][obrazek=/materialy/stopka_artykuły/spółki_forum.jpg][/link]

Giełda
Znów spadki na GPW. Św. Mikołaj już rozdał prezenty?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Na GPW znów robi się czerwono. Kulą u nogi jest dzisiaj firma LPP
Giełda
GPW czeka na nowy impuls
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
Analiza poranna – Dziś inflacja z USA
Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios