Niemoc warszawskiej giełdy została wczoraj przełamana, choć sądząc po obrotach można raczej wnioskować, że była to reakcja na kończący się kwartał i półrocze niż na fakt uchwalenia przez grecki parlament 5 – letniego planu oszczędnościowego. Dziś możemy obserwować dalszą aktywność krajowych zarządzających i próbę podbicia cen w górę. Jutro window dressing się skończy i będziemy czekać na środowy debiut JSW.
Dziś ostatni dzień walnych zgromadzeń spółek. Z tej strony mogą też być jakieś niespodzianki np. niespodziewane lub wyższe dywidendy. Nieoficjalnie mówi się np. że Skarb Państwa będzie chciał od PKO BP nawet o 30proc. więcej z dywidendy niż rekomendował zarząd spółki.
Na otwarciu WIG20 zyskał 0,2 proc. głównie dzięki rosnącym o ponad 1 proc. notowaniom akcji KGHM. Dużą aktywność na początku sesji inwestorzy wykazują na papierach Romana Karkosika Boryszewie i prawach do akcji Midasa.
Giełdy zachodnie wczoraj wzrosły czwartą sesję z rządu i zanosi się, ze dziś będzie kolejna. Tu Grecja cały czas jest na pierwszym miejscu jeśli chodzi o informacje. Dziś odbędą się szczegółowe głosowania nad poszczególnymi ustawami. Prawdopodobnie zostaną przyjęte, przynajmniej tak obstawiają inwestorzy sądząc po notowaniach.
Jednak nawet jeśli tak się stanie to olbrzymi dług pozostanie i jak twierdzi wielu ekspertów bez umorzenia jego znacznej części Grecja i tak zbankrutuje. Wygląda więc na to, że temat grecki będzie nam towarzyszył jeszcze przez wiele miesięcy i nie raz zatrzęsie rynkami.