Wczorajsza sesja na Wall Street zakończyła się solidnymi wzrostami, które w przypadku S&P500 wyniosły 2,2 proc., a indeksu technologicznego i Dow Jones po 1,9 proc, ale dzisiejszej otwarcie kontraktów terminowych przyniosło korektę przekraczającą 1 procent.
Poranne zamknięcie giełd azjatyckich wypadło w pobliżu poniedziałkowego zamknięcia. Japoński Nikkei 225 zyskał 0,2 procent, ale Hang Seng i Shanghai B-Shares zniżkowały po 0,2 procent.
Sesja na giełdach europejskich rozpoczęła się od spadków sięgających przekraczających 1 procent. Dj Euro Stoxx 50 tracił w pierwszej godzinie handlu 1,2 procent, a niemiecki DAX spadał o 1,5 procent. Inwestorzy zareagowali wyprzedażą w ślad za słabym odczytem PKB Niemiec za II kwartał.
PKB niewyrównane sezonowo wzrosło o 2,8 procent rok do roku przy prognozie wzrostu o 3,2 procent i ostatnim odczycie po rewizji 5,0 procent. PKB wyrównane sezonowo wzrosło o 0,1 procent kwartał do kwartału przy prognozie wzrostu o 0,5 procent i ostatnim odczycie po rewizji 1,3 procent.
Niemcy będące siłą napędową strefy euro w obliczu kryzysu zadłużenia tną wydatki przyczyniając się do spowolnienia w całym regionie. Analitycy podkreślają, że wzrost strefy euro będzie bardzo powolny do końca bieżącego roku.