Jednym z czynników zjazdu w dół był spadek notowań Apple'a i innych spółek technologicznych. Ujawniono treść raportu analityków JPMorgan Chase, z którego wynika, że według informacji poddostawców Apple'a firma ta o jedną czwartą obniżyła zamówienia na podzespoły do iPadów w czwartym kwartale. Inwestorzy pozbywali się też akcji firm związanych z rynkami surowcowymi. Zaszkodziło to m.in. notowaniom Newmont Mining Corp. i Schlumbergera. Po godzinnej przepychance, pod wpływem informacji z Europy, przewagę uzyskali kupujący. Perspektywa wznowienia zakupów obligacji przez Europejski Bank Centralny zwiększyła zainteresowanie graczy m.in. akcjami banku JPMorgan Chase.
Europa wystartowała na minusie, ale później indeksy pięły się ku górze. Najchętniej kupowano akcje banków, gdyż inwestorzy liczyli, że ich kondycję finansową poprawią zakupy obligacji przez EBC oraz obniżka stóp procentowych w eurolandzie. Ponad 7 proc. rosła kapitalizacja BNP Paribas, Dexii oraz Commerzbanku (właściciela BRE Banku), zaś kurs akcji włoskiego Intesa San Paolo wyskoczył 11 proc. nad kreskę. Według analityków BofA Merrill Lynch już podczas najbliższego posiedzenia Rady Zarządzającej EBC, 6 października, stopy w strefie euro zostaną obniżone o 50 punktów bazowych. We Frankfurcie drożały też walory Bayera, producenta leków. Ujawniono, że produkowany przez tę firmę lek na raka prostaty o 30 proc. zmniejsza ryzyko zgonu. W Londynie taniały akcje firm surowcowych Vedanta Resources i Kazakhmys. W końcówce sesji przyspieszyły zwyżki w Europie i wskaźnik Stoxx 600 powiększył dorobek do 1,9 proc.