Zakończenie ubiegłego tygodnia na Wall Street wypadło na minusach. Dow Jones i S&P500 straciły po około 0,2 proc., a Nasdaq Composite spadł o 0,7 proc. Indeksy zakończyły handel na sesyjnych minimach.
Poniedziałkowa sesja na rynkach azjatyckich przyniosła przewagę popytu. Japoński Nikkei 225 zyskał 1,6 proc., a Hang Seng zyskiwał około 2,0 proc. Tylko Shanghai B-Shares zniżkował umiarkowanie o około 0,4 proc.
Kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy rozpoczęły notowania od znaczących zwyżek około 2 proc., co wynika m.in. z optymistycznego rozpoczęcia sezonu świątecznych zakupów. Sprzedaż detaliczna w „czarny piątek" wzrosła o 6,6 proc. rok do roku i jest to najlepszy wynik sektora od 2007 r.
W pierwszej połowie sesji na europejskich rynkach będą napływać informacji o inflacji CPI w poszczególnych niemieckich landach za listopad.
O godzinie 10 zostanie opublikowany odczyt podaży pieniądza M3 w eurolandzie za październik. Ankietowani analitycy szacują wzrost o 3,4 proc. rok do roku, a ostatnio podaż wzrosła o 3,1 proc. rok do roku.