Na ceny metali rzutowały obawy inwestorów, że kryzys w strefie euro obniży popyt.
Na rynku ropy naftowej kluczowa była decyzja państw OPEC, eksporterów tego surowca. Organizacja ta postanowiła zwiększyć podaż, co spowodowało, że ceny obniżyły się o prawie trzy dolary na baryłce. Brent przed 17 kosztowała 106,80 USD, 2,7 USD mniej niż we wtorek. Państwa zrzeszone w OPEC podniosły dzienny limit wydobycia do 30 milionów baryłek. To pierwsza taka zmiana od trzech lat. W ubiegłym tygodniu w Stanach Zjednoczonych zapasy surowej ropy wzrosły o 462 tysiące baryłek.
Ostatnie posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku amerykańskiej Rezerwy Federalnej pogorszyło nastroje także wśród grających na rynku złota. W Londynie na rynku dostaw natychmiastowych cena uncji spadła o 47,95 USD, do 1584,38 USD.
Nie ma łatwego i szybkiego rozwiązania kryzysu zadłużeniowego w strefie euro. To nienowe stwierdzenie kanclerz Angeli Merkel miało być głównym powodem wyprzedaży na rynkach akcji. Indeksy nowojorskie na początku sesji zanurkowały i w pierwszej godzinie notowań byki próbowały nadrobić utracony dystans, ale przegrały. Później następował systematyczny zjazd. 20 proc. obniżył się kurs akcji First Solar Inc., firmy produkującej panele słoneczne. Powodem były gorsze prognozy. Ponad 8 proc. spadały notowania Jay Global, producenta sprzętu górniczego, gdyż firma rozczarowała wynikami finansowymi.
Wskaźnik Stoxx600 stracił 2,1 proc. Na giełdach europejskich taniały akcje firm surowcowych. Mocno obniżyły się notowania Rio Tinto oraz Eurasian Natural Resources, którym zaszkodziła taniejąca miedź. O?prawie 20 procent spadł kurs walorów notowanej w Londynie brytyjsko-holenderskiej firmy informatycznej Logica, która obniżyła prognozę przychodów. Jednocześnie poinformowała, że z powodu restrukturyzacji biznesu odpisy wyniosą 80 milionów funtów. Inwestorzy nadal pozbywali się akcji BMW i Volkswagena, którym może zaszkodzić słabnąca koniunktura w Chinach. Baoxin Auto Group, diler luksusowych samochodów, potaniał wczoraj w Hongkongu o 14 proc. Był to pierwszy dzień notowań tej firmy. W Paryżu inwestorzy sprzedawali akcje francuskich banków BNP Paribas oraz Societe Generale. Ronit Ghose, analityk Citigroup, uważa, że ich kapitalizacja może się obniżyć o kolejne 30 proc., gdyż w strefie euro delewarowanie dopiero się rozpoczęło. Jednym z jaśniejszych punktów na parkietach zachodnioeuropejskich była spółka Inditex, największy na świecie detalista odzieżowy. W trzecim kwartale firma ta zwiększyła zysk o 6,2 proc.