Projprzem w tym roku stawia na poprawę efektywności operacyjnej. Tylko na kosztach stałych chce zaoszczędzić rocznie do 1 mln zł. To niemała kwota, bo narastająco po trzech kwartałach firma miała 996 tys. zł skonsolidowanej straty netto przy 106,6 mln zł przychodów ze sprzedaży. W tym samym okresie 2010 roku było to 10,5 mln zł straty netto przy 66,6 mln zł przychodów.

 

- Chcemy zwiększyć przychody i mieć stabilne zyski, dlatego zdecydowaliśmy się w pierwszej kolejności na dalszą restrukturyzację działów konstrukcji stalowych i budowlanego oraz rozwój systemów przeładunkowych– wskazuje „Parkietowi" Piotr Babst, prezes Projprzemu. Firma już zakończyła likwidację jednej ze spółek zależnych, Projprzem Bud.

 

W planach na ten rok firma ma przede wszystkim ograniczenie kosztów produkcji i obniżkę kosztów stałych. – Zdecydowaliśmy się na sprzedaż części aktywów nieoperacyjnych, w tym maszyn i urządzeń oraz na działania zmierzające do optymalizacji podatków od nieruchomości. Tylko z tego tytułu spodziewamy się  oszczędności rzędu 8-10 proc., czyli do 1 mln zł w skali roku – deklaruje Babst.