Piątkową bitwę wygrał niedźwiedź

Piątkowa sesja, wbrew nadziejom sporej części inwestorów, nie przyniosła kontynuacji pozytywnych trendów z dwóch poprzednich dni gdy indeksy raźno maszerowały w górę

Aktualizacja: 18.02.2017 00:46 Publikacja: 13.04.2012 18:36

WIG 20 zatrzymał się na poziomie prawie 2250 pkt.

WIG 20 zatrzymał się na poziomie prawie 2250 pkt.

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Do pogorszenia nastrojów przyczyniły się słabsze niż oczekiwano dane o chińskim PKB w I kwartale. Zamiast powiększyć się o 8,4 proc. zmiana wyniosła tylko 8,1 proc. negatywnego wpływu tej informacji nie zdołały nawet zneutralizować lepsze dane o chińskiej produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej.

Na starcie piątkowych notowań na większości parkietów naszego kontynentu dominował kolor czerwony. W Warszawie sytuacja wyglądała nieco lepiej. Indeksy na GPW zaczęły dzień na poziomach czwartkowych zamknięć. Szybko zaczęły jednak tracić na wartości w ślad za innymi rynkami europejskimi. Inwestorzy zamykali pozycje w akcjach obawiając się o przyszłość gospodarczą państw obrzeży Unii Europejskiej. Ponownie rosła rentowność hiszpańskich obligacji. W niełaskę popadły przede wszystkim akcje hiszpańskich i włoskich banków, w tym Intesy i UniCredit (spadały po ponad 5 proc.).

Jeszcze przed południem przewagę na rynku zaczęli jednak zdobywać kupujący. Indeksy ruszyły w górę i na części parkietów, m.in. w Londynie, pojawił się nawet kolor zielony. Popyt do większej aktywności zachęcały nieco lepsze niż spodziewano wyniki kwartalne Wells Fargo czy J.P Morgan Chase. W Warszawie WIG 20 zbliżył się do poziomów otwarcia.

Szybko okazało się, że byki mają bardzo płytkie kieszenie. Gdy na rynek trafiły gorsze od prognozowanych informacje o nastrojach amerykańskich konsumentów w kwietniu (indeks Uniwersytetu Michigan spadł do 75,7 pkt. wobec prognozowanych 76,2 pkt.) inwestorzy rzucili się do sprzedawania akcji. Podaż kontrolowała sytuacją na parkietach aż do zamknięcia notowań. Po godz. 17 giełda paryska spadała 2,4 proc. Parkiet niemiecki zniżkował 2 proc. a brytyjski o 0,8 proc. Giełda w Madrycie spadała aż 3,3 proc.

WIG 20 zatrzymał się na poziomie prawie 2250 pkt. co oznaczało 1,26-proc. przecenę. Najgorszą inwestycję z tego grona był Boryszew taniejący o 7,5 proc. i zniżkujące o 3,04 proc. JSW. Inwestorzy bardzo krytycznie podeszli do pomysłu przejęcia przez tę spółkę Katowickiego Holdingu Węglowego. Z sześciu rosnących spółek najwięcej, bo 0,73 proc., podrożało PGNIG proc. Indeks szerokiego rynku WIG stracił 0,94 proc. i osiągnął wysokość 40668 pkt. Większym wzięciem cieszyły się jedynie średnie i mniejsze firmy. mWIG40 zniżkował o 0,07 proc. a sWIG80 o 0,46 proc. co sugeruje, że rodzimi inwestorzy są bardziej odporni na kiepskie wiadomości ze świata i wierzą w powrót zwyżek. Przez cały dzień właściciela zmieniły papiery za 550 mln zł. Największym zainteresowaniem cieszył się KGHM. Obroty na tym walorze wyniosły 77 mln zł.

Na rynku walutowym złoty przez cały piątek tracił na wartości choć aż do wczesnego popołudnia przecena nie była duża. Inwestorzy spokojnie zareagowali na dane o marcowej inflacji, która zgodnie z oczekiwaniami spadła do 3,9 proc. co oddala perspektywę podwyżek stóp procentowych. Dopiero gwałtowne osłabienie euro do dolara po południu sprawiło, że złoty pogłębił straty. Po godz. 17 za wspólny pieniądz płacono w Warszawie 4,1880 zł czyli 0,55 proc. więcej niż w czwartek. Frank szwajcarski podrożał o 0,45 proc. do 3,4820 zł a dolar amerykański o 1,3 proc. do 3,2020 zł.

Giełda
Mocne przeceny na spółkach gamingowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Skromny sukces podaży
Giełda
Znów spadki na GPW. Św. Mikołaj już rozdał prezenty?
Giełda
Na GPW znów robi się czerwono. Kulą u nogi jest dzisiaj firma LPP
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
GPW czeka na nowy impuls
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje