Przedstawiciele GCT zauważają ożywienie na rynku rumuńskim. - Na podstawie rozmów z bankami oraz inwestorami z tamtego kraju dostrzegamy zmianę na plus w stosunku do sytuacji, jaka mieliśmy jeszcze pół roku temu. To jest dobrym prognostykiem – twierdzi Jacek Wachowicz, członek zarządu GTC.
Zapytany, czy można mówić o długotrwałym trendzie, który pozytywnie przełoży się na wyniki GTC w kolejnych kwartałach odpowiada jednak, że to byłby zbytni optymizm. – Widzimy natomiast zatrzymanie negatywnych trendów. Obłożenie jest w tej chwili nadal na niskim poziomie, ale najważniejsze jest to, ze się ustabilizowało – podkreśla Wachowicz.