Notowania na giełdzie w Warszawie przebiegają w środę pod znakiem rosnących spadków. WIG20 wystartował na 0,2-proc. minusie, a WIG na 0,1-proc. minusie. Wraz z upływem kolejnych godzin spadki się pogłębiają. Nie są jednak drastyczne, gdyż na rynkach całej Europy, podobnie jak we wtorek, widoczne jest wyczekiwanie na decyzję Rezerwy Federalnej i Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych. Po 14.00 indeks największych i najbardziej płynnych spółek z GPW zniżkuje o 0,34 proc., a WIG spadał o 0,43 proc. Niezdecydowanie widoczne jest również na innych dużych europejskich giełdach. Także tam zmiany nie są zbyt dynamiczne (powyżej procenta traci jedynie hiszpański IBEX35). Brakuje też jednomyślności w kwestii kierunku zmian.
W gronie liderów spadków na giełdzie w Warszawie znajduje się Hydrobudowa Polska, której akcje tanieją po południu o ponad 15 proc. Jest to związane z obawami, czy spółce uda się zrealizować upadłość układową. Wiesław Różacki, prezes PBG, które kontroluje 58,35 proc. kapitału Hydrobudowy, przyznał w środę w rozmowie z TVN CNBC, że sytuacja tej spółki jest bardzo trudna i dlatego pod uwagę należy brać możliwość złożenia przez jej zarząd wniosku o zamianę formy upadłości na likwidacyjną. W upadłości likwidacyjnej znajduje się już inna spółka z grupy PBG – Aprivia. Zarząd tej spółki początkowo wnioskował o upadłość układową, ale jeszcze przed decyzją sądu zmodyfikował wniosek, wnosząc o upadłość likwidacyjną. O blisko 9 proc. tanieją akcje Bomi, które również boryka się z dużymi problemami. Zarząd spółki złożył do sądu wniosek o ogłoszenie upadłości układowej. „Parkiet" napisał w środę, że na decyzję sądu w sprawie tej spółki najprawdopodobniej trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, a czas działa bardzo na jej niekorzyść.
Liderem wzrostów po południu jest natomiast Internet Group, które zyskuje niemal 26 proc. Za zwyżki odpowiadać mogą zmiany w zarządzie. Ze stanowiska prezesa zrezygnował bowiem Jan Ryszard Wojciechowski, który nie był zbyt dobrze postrzegany przez rynek. Nowym prezesem firmy został Bartłomiej Gola, a wiceprezesem Tomasz Jakubiak.
Rynki wciąż czekają na decyzje banków centralnych w sprawie stóp procentowych. Europejskie giełdy będą na nie mogły zareagować jednak dopiero jutro. Rezerwa Federalna ogłosi bowiem swoją decyzję dopiero późnym wieczorem. Jutro poznamy natomiast decyzję Europejskiego Banku Centralnego. Mieszane sygnały płyną z publikowanych dziś danych makroekonomicznych. Indeks PMI dla przemysłu Chin wyniósł w lipcu 49,3 wobec oczekiwań na poziomie 49,5. Gorsze od oczekiwań okazały się również odczyty dla Wielkiej Brytanii i strefy euro. Odczyt dla Polski to 49,7, wobec oczekiwanych 47,4. Pozytywnie zaskoczyły też szacunkowe dane dotyczące zmiany zatrudnienia w USA w lipcu. Z raportu ADP wynika, że zwiększyło się ono o 163 tys. osób, wobec oczekiwań na poziomie 120 tys. Rynki czekają jeszcze na informacje dotyczące PMI dla przemysłu z USA i Kanady.
Po południu kontynuowane jest umocnienie złotego. Do franka szwajcarskiego, euro i dolara nasza waluta zyskuje po około 0,3 proc.