GPW startuje na minusie

Podczas wczorajszej sesji wyraźną przewagę mieli sprzedający. Dziś może być podobnie. Inwestorzy zadają sobie pytanie, jak duży będzie rozmiar korekty

Aktualizacja: 16.02.2017 02:22 Publikacja: 16.01.2013 09:12

GPW startuje na minusie

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Na otwarciu dzisiejszej sesji WIG spadł o 0,29 proc., a indeks dwudziestu największy spółek poszedł w dół o 0,32 proc. do 2524,36 pkt. Już wczorajsza słaba sesja zepchnęła go poniżej poziomu 2550 pkt. Wyniósł 2532,42 pkt. - Ewentualnych dalszych wsparć dla spadków należy szukać na poziomach

2500 pkt i 2478 pkt. Opory dla ewentualnych wzrostów należy wyróżnić na pułapach 2554 pkt i 2592 pkt – podają analitycy DM BDM.

Na minusie wystartowała też wczoraj giełda w USA.  Na otwarciu Dow Jones  spadł o 0,37 proc.,  Nasdaq   o 0,48 proc.,  a S&P 500 poszedł w dół o 0,29 proc.  Pod koniec sesji do głosu doszli kupujący i na zamknięciu indeksom Dow Jones i S&P udało się wyjść nad kreskę. Natomiast Nasdaq zakończył dzień 0,22-proc. spadkiem.

Na innych europejskich parkietach notowano wczoraj spadki. Na zamknięciu sesji niemiecki DAX spadł o 0,69 proc., francuski CAC40 zniżkował o 0,29 proc. Lepiej radził sobie natomiast  brytyjski FTSE100, który  zakończył dzień 0,15 proc. nad kreską.

Kondycja gospodarek państw strefy euro wciąż pozostawia wiele do życzenia. W opublikowanym wczoraj wieczorem raporcie „Global Economic Prospects" Bank Światowy przewiduje, że PKB wzrośnie dopiero w 2014 roku, kiedy to można spodziewać się 0,9-proc. wzrostu. Na ten rok ekonomiści przewidują 0,1-proc. spadek PKB w eurolandzie.

Miniony tydzień zakończył się spadkiem indeksu WIG20 o ok. 2 proc. Wczoraj indeks w dół ciągnął KGHM, którego akcje przeceniono aż o prawie 3 proc. Indeksy w Europie zniżkowały, mimo iż większość publikacji z gospodarki była zgodna z prognozami analityków lub nawet lepsza. Jak będzie dziś?

W kalendarzu danych makro publikacji jest sporo. Przed południem na rynki napłyną dane o listopadowej produkcji przemysłowej na Węgrzech, o sprzedaży detalicznej w Szwajcarii, o grudniowej inflacji konsumenckiej w strefie euro (godz. 11). Z kolei po południu poznamy odczyty dotyczące inflacji za grudzień z rodzimej gospodarki (godz. 14) oraz w USA (godz. 14.30). W późniejszych godzinach na rynki trafi kolejna porcja danych zza oceanu – w tym o produkcji przemysłowej (godz. 15.15) i wykorzystaniu mocy produkcyjnych  (też 15.15), styczniowy indeks rynku nieruchomości (godz. 16), cotygodniowe dane  o stanie zapasów (godz. 16.30), a na deser (o godz. 20) zostanie opublikowana Beżowa Księga. Ta ostatnia jednak będzie mieć już ewentualnie wpływ na czwartkowe notowania na europejskich giełdach. Wpływ na notowania spółek w USA mogą też mieć publikowane raporty finansowe spółek za IV kwartał. Dziś swoje wyniki podadzą m.in. Goldman Sachs, JP Morgan oraz eBay (po sesji).

Jeśli chodzi o kalendarium spółek z GPW jest ono dziś wyjątkowo ubogie. Można odnotować ewentualnie takie wydarzenia jak NWZA spółek Intakus oraz Calatrava. Na dziś zaplanowano też przydział akcji serii D Tarnowa.

Giełda
Mocne przeceny na spółkach gamingowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Skromny sukces podaży
Giełda
Znów spadki na GPW. Św. Mikołaj już rozdał prezenty?
Giełda
Na GPW znów robi się czerwono. Kulą u nogi jest dzisiaj firma LPP
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
GPW czeka na nowy impuls
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje