Nadal jest szansa na ponowienie akcji i powiększenie zwyżki, choć nadal będzie to zwyżka, która prawdopodobnie okaże się tylko korektą w spadku. W ciągu tych kilku dni coś powinno się wyjaśnić. Warto zwrócić uwagę na piątek, bo mnogość publikacji zbiegnie się z dniem wygasania marcowych serii instrumentów pochodnych, co w ostatniej godzinie może przełożyć się na wzrost zmienności.

Sfera makroekonomii będzie w tym tygodniu wyraźnie mniej wypełniona ciekawymi publikacjami. Tydzień zaczyna się od opublikowania projekcji inflacji, która stała się przypuszczalnie jednym z głównych czynników stojących za ostatnią decyzją o zaskakującej w swojej skali obniżce stóp procentowych. We wtorek poznamy inflację w Niemczech i dynamikę produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii. To nie są wielkości, które będą miały realny wpływ na poziom wycen. Środa to dzień opublikowania dynamiki produkcji przemysłowej w strefie euro. Po południu pojawi się praktycznie pierwsza w tym tygodniu istotna informacja, jaką będzie dynamika sprzedaży detalicznej w USA. Ta chwila będzie pierwszą, gdy ceny na rynkach finansowych faktycznie mogą się zmienić. Wraz z danymi o sprzedaży detalicznej pojawi się również informacja o dynamice cen importu amerykańskiego. W czwartek decyzję w sprawie polityki pieniężnej podejmie bank centralny w Szwajcarii, ale zanim zostanie ona ogłoszona, pojawią się japońskie dane o produkcji przemysłowej. Tego dnia poznamy również inflację na poziomie producentów w USA oraz tradycyjnie liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. To w czwartek opublikowana zostanie polska inflacja konsumencka, która już nie wzbudzi większego poruszenia, gdyż niewielu sądzi, że RPP coś jeszcze w tym roku zrobi. Na koniec tygodnia zaplanowana jest publikacja inflacji producenckiej w strefie euro i konsumenckiej w USA. Po południu pojawi się również wartość wskaźnika aktywności przemysłu w okolicy Nowego Jorku oraz dynamika amerykańskiej produkcji przemysłowej.

W kontekście wieści ze spółek interesujące są już tylko te dotyczące spółek polskich. W poniedziałek swój raport finansowy przedstawi GTC. W środę wynikami chwalić się będzie PZU, co może być ciekawe w kontekście ostatniego pozytywnego zachowania cen spółki. W czwartek poznamy wyniki za ubiegły rok Jastrzębskiej Spółki Węglowej i PGE. Piątek zapowiada się niemniej ciekawie, gdyż to właśnie tego dnia pojawią się wyniki Pekao, Tauronu i TVN.

Kamil Jaros, Analityk Departamentu Doradztwa EFIX DM