Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jacek Mysior
To ustawiło także notowania w Warszawie, gdzie od samego początku inicjatywa należała do sprzedających. W efekcie WIG20 znalazł się niebezpiecznie blisko psychologicznej bariery 2000 pkt. Poprzednio wskaźnik ten notowany był tak nisko w maju 2012 r. Na szczęście w trakcie kolejnych godzin notowań główne indeksy w Europie odrobiły większość porannych strat. Podobnie było w Warszawie. Ostatecznie WIG20 zamknął się na 0,8-proc. minusie, choć chwilę po rozpoczęciu sesji był 2,4 proc. pod kreską.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Co prawda WIG20 zakończył piątkową sesję na minusie, ale cały tydzień i tak można zapisać do udanych. Prawdziwe emocje dopiero jednak są przed nami.
Spadkowy początek dnia na GPW i na innych europejskich giełdach. Inspiracji do handlu nie dostarczą dzisiaj Amerykanie, którzy mają dzień wolny.
Zakończyło się I półrocze, które ostatecznie okazało się bardzo dobre dla graczy, głównie inwestujących w akcje i to pomimo zawirowań celnych z początku kwietnia.
Rada Polityki Pieniężnej zaskoczyła rynek, decydując się podczas lipcowego posiedzenia na obniżkę stóp procentowych.
Indeks polskich dużych spółek wreszcie wybił się z dziesięciotygodniowej konsolidacji i finiszował na najwyższym poziomie w tym roku. WIG ustanowił kolejny raz rekord.
Krajowy rynek rozpoczyna czwartkowy handel od skoku o około 40 pkt, do 2880 pkt. Wśród dużych spółek na starcie sesji pod kreską jest jedynie CD Projekt.