Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Michał Błasiński
W piątek WIG20 był jednym z najgorszych indeksów w Europie, notując piąty z rzędu dzień przeceny. W ciągu sesji indeks największych spółek spadł do najniższego poziomu (1715 pkt intraday) od maja 2009 r. Słabość GPW nie jest niczym nowym. Jeśli niedźwiedzie utrzymają swoje zdobycze, styczeń będzie dziewiątym z rzędu miesiącem przeceny indeksu blue chips. Słabością razi nie tylko WIG20, ale i cały szeroki WIG. Fatalną koniunkturę doskonale obrazuje chociażby statystyka spółek, których kursy znalazły się na 12-miesięcznych ekstremach cenowych. W trakcie piątkowej sesji notowania akcji 18 firm ustanowiło (co najmniej) roczne dno. W tym gronie znalazło się kilka blue chips: KGHM, Alior, BZ WBK, mBank, CCC i Enea, resztę stanowiły mniejsze spółki. Analogicznie (co najmniej) roczne maksimum zanotował kurs tylko dwóch firm: Rovese i Voxela.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Utrzymujący się od tygodnia na rosyjskim parkiecie entuzjazm prysł jak bańka mydlana po zakończonym fiaskiem spotkaniu na Alasce. Rosyjscy inwestorzy rzucili się wyprzedawać akcje. Pierwsze transakcje zawierali już nocą. Moskiewska giełda ograniczyła wyprzedaż.
Finałowa sesja świątecznego tygodnia na rynku warszawskim skończyła się mocnymi spadkami najważniejszych indeksów. WIG20 oddał 1,58 procent przy obrocie zbliżonym do 1,45 miliarda złotych, gdy indeks szerokiego rynku WIG stracił 1,28 procent przy 1,68 miliarda złotych obrotu.
Rozmowy USA-Rosja zaplanowane na piątkowy wieczór stają się kluczowym wydarzeniem dla światowych rynków, zwłaszcza wobec nieoczywistych szans na ogłoszenie zawieszenia broni w Ukrainie.
Ostatnia sesja przed długim weekendem na GPW przyniosła wyraźną przecenę. WIG20 stracił 1,58 proc. Nowy tydzień może jednak oznaczać też nową, rynkową rzeczywistość.
Czwartek na GPW stał pod znakiem przeceny. Ta dotknęła m.in. banki. Namieszali także Amerykanie z wyraźnie wyższym odczytem inflacji PPI.
Ostatni tydzień na rynku upłynął pod znakiem oczekiwania i rosnącej niepewności inwestorów. Istotne dane Makroekonomiczne z USA i Europy, nie były w stanie nadać dalszego kierunku na indeksach.