Jak na to zareagują gracze Państwa Środka? Kilka dni przerwy może zrobić dużą różnicę, którą teraz wypadałoby nadrobić. Nasz rynek ma za sobą próby zwyżek, ale nadal skala ruchu indeksu WIG20 jest za mała, by zmienić opinię o perspektywach na najbliższy czas. Trend pozostaje spadkowy. Tu nadal kluczowy wydaje się poziom szczytu z końca grudnia, który nadal jawi się jako ważny opór.
Ten tydzień przyniesie nam sporo nowych informacji ze sfery makroekonomii. Już dziś w kalendarzu mamy dane z Japonii (PKB w IV kw. oraz dynamika produkcji przemysłowej w styczniu) oraz strefy euro i Polski (saldo rachunku bieżącego).
We wtorek poznamy brytyjską inflację, wartość wskaźnika ZEW w Niemczech, a także dane z rynku pracy w polskim sektorze przedsiębiorstw (dynamika wynagrodzeń oraz dynamika zatrudnienia). Po południu pojawią się także dane z USA. Będzie to wskaźnik aktywności przemysłu w rejonie Nowego Jorku oraz nastroje na rynku nieruchomości.
W środę w nocy pojawią się dane o zamówieniach na środki trwałe w japońskim przemyśle, a po południu poznamy pakiet danych opisujących polską gospodarkę. Opublikowana zostanie dynamika produkcji przemysłowej, a także dynamika sprzedaży detalicznej. W obu wypadkach oczekuje się wyników słabszych niż w ostatnim miesiącu ubiegłego roku. Poznamy również dynamikę cen na poziomie polskich producentów. Później przyjdzie czas dane z USA: liczba pozwoleń na budowę oraz liczba nowych inwestycji na rynku mieszkaniowym, inflacja producencka. Po godzinie 15 pojawią się dane o amerykańskiej produkcji przemysłowej, a już po zakończeniu notowań na GPW opublikowany protokół z ostatniego posiedzenia Komitetu Otwartego Rynku. Lektura może być ciekawa w kontekście grudniowej decyzji o podwyżce stóp i tego, jak na kolejnym posiedzeniu widziano tą zmianę. Obecnie kolejnej podwyżki w tym roku raczej się nie oczekuje, choć jeszcze dwa miesiące temu istniało przekonanie o jej nieuchronności.
W czwartek zainteresuje nas analogiczny dokument, ale dotyczący Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego. Tego dnia poznamy również liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych oraz indeks wskaźników wyprzedzających. Tu nadal spodziewana jest wartość negatywna. Koniec tygodnia będzie spokojniejszy, gdyż w planie jest jedynie publikacja dynamiki brytyjskiej sprzedaży detalicznej oraz amerykańskiej inflacji w ujęciu CPI.