Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Przemysław Tychmanowicz
Przez niemal cały wtorek wydawało się, że główny indeks pogłębi przecenę. Dopiero fixing przyniósł graczom nieco ukojenia.
Pierwsze minuty handlu mogły jeszcze dawać nadzieję, że popyt będzie próbował się zrehabilitować za to, co się stało w poniedziałek. Na rynku trwało przeciąganie liny, jednak im dłużej trwała sesja, tym coraz wyraźniejszą przewagę w tej walce zyskiwały niedźwiedzie. Co ciekawe, inwestorzy w Warszawie całkowicie zignorowali nie tylko dane, jakie ukazały się w ciągu dnia, ale także to, co się działo na innych europejskich rynkach. Najpierw pozytywnie zaskoczył przemysłowy PMI dla Polski. W lutym osiągnął on poziom 52,8 pkt, podczas gdy rynek spodziewał się 50,8 pkt. Jak się okazało, było to za mało, aby zmobilizować popyt do działania. Również ponad 2-proc. zwyżki na innych europejskich parkietach, a także udany start notowań w Stanach Zjednoczonych nie zrobiły na lokalnych graczach wrażenia. Wydawało się więc jasne, że wtorkowej sesji nie da się uratować, tym bardziej że tuż przed końcem notowań WIG20 tracił około 0,8 proc. O tym, że nasz rynek lubi zaskakiwać, wiadomo jednak od dawna. Zaskoczył, na plus, także we wtorek. Na fixingu popyt podjął próbę ataku i jak się ostatecznie okazało, zakończyła się ona sukcesem. WIG20 urósł co prawda tylko 0,05 proc., jednak patrząc na przebieg całej sesji, wynik ten można uznać za sukces. Swoich pięciu minut nie doczekały się średnie i małe firmy. mWIG40 stracił 1 proc., a sWIG80 0,2 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Cały tydzień kończy się pozytywnie dla GPW, ale ostatnie dni to już mocne ostrzeżenie dla inwestorów.
Finałowa sesja maja na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie skończyła się spadkami głównych indeksów. WIG20 oddał 0,51 procent, gdy indeks szerokiego rynku WIG stracił 0,47 procent.
Na krajowym rynku w drugiej połowie tygodnia utrzymuje się kiepska atmosfera. WIG20 przed południem jest 1,5 proc. pod kreską, przy czym sam indeks banków traci 2 proc.
Czwartkowa sesja zakończyła się wyraźnymi spadkami głównych warszawskich indeksów. Wracają obawy o sytuację gospodarczą?
Notowania czwartkowe na rynku warszawskim skończyły się mocnymi spadkami najważniejszych indeksów. WIG20 stracił 1,79 procent przy obrocie zbliżonym do 1,98 miliarda złotych, gdy indeks szerokiego rynku WIG oddał 1,84 procent z licznikiem pokazującym przeszło 2,51 miliarda złotych.
W czwartek dobra passa polskich indeksów na GPW została przerwana. Dużo działo się w takich spółkach, jak Benefit System, Rainbow Tours, Wielton czy też XTPL.