Reklama

Kulminacyjna faza straszenia?

W ostatnich tygodniach, zastanawiając się nad koniunkturą na GPW, dochodzę do wniosku, że do 2007 r. inwestowanie było relatywnie proste.

Publikacja: 11.06.2016 06:00

Sobiesław Kozłowski, makler, koordynator ds. analiz giełdowych, Raiffeisen Brokers

Sobiesław Kozłowski, makler, koordynator ds. analiz giełdowych, Raiffeisen Brokers

Foto: Archiwum

Oczywiście pomijam inwestycyjne hity z pionierskiego okresu tworzenia rynku kapitałowego w postaci Banku Śląskiego czy hossy na rynku ofert publicznych.

Oczywiście w uproszczeniu system inwestycyjny mógł opierać się na kupowaniu, gdy stopy procentowe były obniżane przez Radę Polityki Pieniężnej, i sprzedaży akcji po rozpoczęciu cyklu podwyżek stóp procentowych w Polsce. Jednakże po historycznym szczycie WIG i WIG20 w 2007 r. przez blisko dziewięć lat indeksy nawet nie mają iluzorycznej szansy na zbliżenie się do historycznych rekordów w najbliższych miesiącach, pomimo że stopy procentowe są na historycznych minimach.

Tylko 29zł miesięcznie przez cały rok!

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej.

Zyskaj pełen dostęp do aktualnych i sprawdzonych informacji, wnikliwych analiz, komentarzy ekspertów, prognoz i zestawień publikowanych wyłącznie na PARKIET.COM w formie tekstów oraz treści audio i wideo.

Reklama
Giełda
ATH na WIG przed Trzema Wiedźmami i św. Mikołajem
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Giełda
Analiza poranna – Sektor przemysłowy w ofensywie
Giełda
Kolejne rekordy na GPW. Mocne LPP
Giełda
WIG20 odlicza nowe rekordy hossy
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Giełda
Padł nowy rekord hossy. Byki bawią się w najlepsze na GPW
Giełda
AI i rynek pracy na kursie kolizyjnym
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama