Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Kamil Majcher
Na starcie poniedziałkowej sesji indeks grupujący największe krajowe spółki tracił symboliczne 0,05 proc. Bykom bardzo szybko udało się jednak wypchnąć WIG20 nad kreskę. Pół godziny później zwyżki sięgały nawet 0,7 proc. Niestety, na nic więcej tego dnia kupujących nie było stać. W kolejnych godzinach handlu przewaga strony popytowej topniała. Na półmetku sesji WIG20 zyskiwał już tylko 0,3 proc., a obroty na szerokim rynku wynosiły 320 mln zł. W drugiej części dnia sprzedający wykazali się jeszcze większą determinacją. Ostatecznie WIG20 stracił 0,17 proc i zatrzymał się na 1814,66 pkt.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Co prawda WIG20 zakończył piątkową sesję na minusie, ale cały tydzień i tak można zapisać do udanych. Prawdziwe emocje dopiero jednak są przed nami.
Spadkowy początek dnia na GPW i na innych europejskich giełdach. Inspiracji do handlu nie dostarczą dzisiaj Amerykanie, którzy mają dzień wolny.
Zakończyło się I półrocze, które ostatecznie okazało się bardzo dobre dla graczy, głównie inwestujących w akcje i to pomimo zawirowań celnych z początku kwietnia.
Rada Polityki Pieniężnej zaskoczyła rynek, decydując się podczas lipcowego posiedzenia na obniżkę stóp procentowych.
Indeks polskich dużych spółek wreszcie wybił się z dziesięciotygodniowej konsolidacji i finiszował na najwyższym poziomie w tym roku. WIG ustanowił kolejny raz rekord.
Krajowy rynek rozpoczyna czwartkowy handel od skoku o około 40 pkt, do 2880 pkt. Wśród dużych spółek na starcie sesji pod kreską jest jedynie CD Projekt.