Pierwsze minuty handlu na warszawskiej giełdzie przebiegają pod znakiem zwyżek głównych indeksów. Pół godziny po rozpoczęciu notowań WIG20 notowany był 0,2 proc. ponad poziomem wtorkowego zamknięcia. Co ciekawe, optymizm w Warszawie kontrastuje z negatywnym zachowaniem na największych rozwiniętych parkietach, gdzie nieco więcej do powiedzenia mają sprzedający. Jak pokazało ostatnich kilka sesji ostatnich sesji, inwestorzy najwyraźniej mają problem z obraniem kierunku. Utrzymująca się niepewność na rynkach akcji ma w dużej mierze związek z nieoczekiwanym ubiegłotygodniowym zwycięstwem w amerykańskich wyborach prezydenckich kontrowersyjnego Donalda Trumpa. O skali emocji na rynkach dobrze świadczą znaczące ruchy cen na rynku walutowym oraz na rynku surowców.
Jeśli chodzi o krajowy rynek, opadły już emocje po zakończonym sezonie publikacji raportów kwartalnych. Środowe zwyżki indeksów w Warszawie zawdzięczamy przede wszystkim mocno drożejącym papierom PGNiG i PKN Orlen. Z drugiej strony ciężarem dla indeksów są taniejące papiery KGHM i PKO BP. Najsłabiej z całej stawki wypada jednak Enea. Negatywne nastroje wciąż przeważają na szerokim rynku, gdzie w środowy poranek więcej walorów notowanych jest pod kreską.