Kolor zielony na warszawskim parkiecie dominował jedynie na początku sesji. Jeszcze przed południem WIG20 tracił nawet 1 proc. i był na poziomie 2187 pkt. Ostatecznie spadł o 0,9 proc. i zatrzymał się poniżej ważnego poziomu 2200 pkt, co może stanowić zapowiedź długo wyczekiwanej korekty.
Mimo kiepskiej ostatniej sesji miesiąca cały luty był jednak bardzo udany. W tym czasie najlepiej prezentowały się największe spółki, bowiem WIG20 zyskał 6,5 proc. mWIG40 wzrósł o 4,2 proc., zaś sWIG80 o 3,8 proc.
Największe giełdy na Starym Kontynencie pod koniec dnia świeciły na zielono. Sesja na Wall Street rozpoczęła się od niewielkiej przeceny.
Inwestorów na świecie rozgrzewa przemówienie Donalda Trumpa w Kongresie USA, które odbędzie się w nocy z wtorku na środę. Rynki spodziewają się, że założenia dotyczące budżetu będą uwzględniać znaczący wzrost wydatków na obronność (o ponad 50 mld USD) co odbije się zapewne na oszczędnościach w innych obszarach gospodarki. Inwestorzy oczekują również przedstawienia nowych rozwiązań wolnorynkowych, które wpłynęłyby na wzmocnienie dolara.
Z grona największych emitentów notowanych w Warszawie najlepiej cały dzień prezentowały się Energa, PGE oraz Asseco Poland. Z kolei najmocniej na czerwono świeciły walory Grupy Lotos, CCC i LPP. Co ciekawe obuwnicza spółka pokazała dobre wyniki za IV kwartał. Zysk netto grupy CCC, przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej, wyniósł w tym okresie 186,6 mln zł, czyli o 77 proc. więcej niż rok temu i o 2,9 proc. więcej niż prognozowali analitycy.