Pierwsza połowa dzisiejszej sesji upłynęła pod zdecydowane dyktando byków. WIG20 w najlepszym momencie dotarł do 2243 pkt, mWIG40 do 4882 pkt, a sWIG80 do 15 981 pkt (nowy rekord hossy). Na bykach nie zrobiły złego wrażenia ani ubogie w konkrety wypowiedzi Donalda Trumpa w Kongresie, ani rosnące prawdopodobieństwo podwyżki stóp przez Fed na marcowym posiedzenia (szacowane już na 80 proc.), ani słabsze od prognoz odczyty PMI dla przemysłu Niemiec, Wielkiej Brytanii i strefy euro. Zwyżkom na GPW towarzyszą przyzwoite obroty – jeszcze przed 13-stą ich wartość przekroczyła 0,5 mld zł. Wśród najbardziej rosnących spółek dominowały groszówki ze "stajni Patrowiczów": Elkop, Fon i Atlantis. Największe spadki notowały: Fota, Triton i Braster. Warto dodać, że na co najmniej rocznym maksimum znalazło się w pierwszej połowie sesji aż 22 emitetnów. W gronie tym były m. in. Ambra, CCC, Mirbud, PKP Cargo, Selvita i Wielton. Dla porównania – roczny dołek wyznaczyły trzy firmy: Eurocash, Orange Polska i Votum.

 

Dobre nastroje wśród inwestorów panują nie tylko w Warszawie. Większość indeksów na giełdowej mapie Starego Kontynentu była w południe na plusie. WIG20 był w czołówce zwyżkujących wskaźników. Lepsze od niego były tylko: UX, OMX Riga i BUX. W drugiej części dzisiejszej sesji inwestorzy będą zwracać uwagę na kilka ważnych odczytów makro. Mowa o inflacji konsumenckiej w Niemczech, dochodach i wydatkach Amerykanów, indeksie PMI z Kanady oraz indeksach PMI i ISM z USA.