Puste kalendarium makroekonomiczne i spokojny przebieg sesji na zachodnich rynkach sprawiają, że warszawskie byki nie kwapią się na razie do zakupów. Indeksy utrzymywały o godzinie 13-stej poranną przewagę. I tak WIG20 rósł o 0,5 proc. do 2213 pkt, WIG o 0,5 proc. do 58 646 pkt, mWIG40 o 0,7 proc. do 4778 pkt, a sWIG80 o 0,4 proc. do 16 369 pkt. Dla porównania – niemiecki DAX zyskiwał 0,6 proc., a węgierski BUX 1 proc.
Niskiej zmienności rodzimych indeksów towarzyszą niskie obroty. Na półmetku wtorkowej sesji ledwo przekraczały 300 mln zł. Z rynkowych statystyk wynikało, że liczba spółek zyskujących była równa liczbie tracących. Co istotne – sześć spółek zdołało jak dotąd wyznaczyć co najmniej roczne maksimum notowań. Mowa o firmach: Asseco Central Europe, APS Energia, Mabion, Macrologic, PCC Rokita i Tauron. W rocznym dołku znalazło się natomiast pięciu emitentów: Graviton, JWW Invest, MW Trade, NTT System i OPTeam. Wśród indeksów sektorowych najlepiej radził sobie WIG-leki (+4,8 proc.), a najgorzej WIG-media(-1,2 proc.).
Pierwsza połowa dzisiejszej sesji miała dosyć spokojny przebieg. W drugiej impulsów do zwyżek mogą dostarczyć dane z USA: saldo obrotów towarowych, Indeks S&P/Case-Shiller, Indeks Conference Board oraz Indeks Fed z Richmond. Ponadto istotny będzie początek sesji na Wall Street. Na razie notowania kontraktów terminowych na S&P500 oscylują przy poziomie poniedziałkowego zamknięcia.