O ile wczorajszy wzrost odbył się przy niewielkim wolumenie, co nie wspomagało pozytywnego obrazu tego ruchu, to dziś aktywność kupujących poprawiła się. Szczególnie w drugiej części notowań, kiedy do gry włączyły się USA . Optymizm zza oceanu przeniósł się na nasz parkiet. O 15-tej indeks ruszył znów w górę, tym razem przy znaczących obrotach.
Rosły banki, JSW i KGHM, choć ceny miedzi nieznacznie tylko odrabiały po wczorajszym tąpnięciu. Najwyższy wolumen zanotował właśnie miedziowy kombinat – 98 mln. (+1,8 proc.).
Pomimo tak dobrego zachowania, odbicia od wsparcia i potwierdzenia dzisiejszym 0,9 proc. wzrostem, kierunek jutrzejszych notowań nie jest taki pewny. Kilka dni temu, we środę WIG20 próbował już odreagować z poziomu 2200 pkt, zaszedł do 2246 pkt, i zawrócił. Jeśli otoczenie będzie się zachowywać pozytywnie nie powinno być problemu z przekroczeniem tego oporu. Po jego przełamaniu droga na szczyty w okolicy 2300 pkt. zostanie otwarta.
Witold Zajączkowski