Zwykle poranek przynosi zawieszenie w oczekiwaniu na godzinę 14:30. Klasyczny i standardowo grany schemat został dziś zachwiany przez nocne wydarzenia w Syrii, gdzie wojsko amerykańskie zbombardowało lotnisko należące do wojsk rządowych. Reakcją rynków były nerwowe cofnięcia cen akcji i pochodnych na indeksy oraz szukanie schronienia w dolarze, złocie i długu. Kiedy okazało się, iż atak wojsk amerykańskich był raczej rozmową ze światem niż realizacją celów militarnych – nie poczynił poważniejszych szkód w potencjale militarnym wojsk syryjskich i był zapowiedziany stronie rosyjskiej – na rynkach pojawiła się stabilizacja i czekanie na dane w USA. GPW próbowała grać swoje scenariusze, najpierw odrywając się od spadków w otoczeniu, a później wyprzedzając pesymizm rynków bazowych, ale do spotkania z danymi WIG20 stanął już w peletonie innych indeksów. Dane okazały się równie podatne na interpretację, jak nocny atak w Syrii. Po środowym odczycie APD ciche oczekiwania rynku oscylowały wokół wzrostu zatrudnienia poza rolnictwem o około 200 tys. Odczyt pokazał wzrost o ledwie 98 tys. Co ważne, w dół zrewidowano dane z poprzednich miesięcy, więc na pierwszy rzut oka dane były gorsze od oczekiwań. Jednak spadek stopy bezrobocia do 4,5 procent, gdy rynek oczekiwał 4,7 procent, postawił liczbę etatów w zupełni innym świetle. W skrócie rzecz ujmując dane za marzec mogą być pierwszym sygnałem, iż amerykańska gospodarka zaczyna przechodzić z fazy wzrostu etatów w fazę zacieśnianie na rynku pracy, co zwykle owocuje presją na wzrost płac. Niestety, na jednym raporcie nie można budować tezy o trendzie i reakcje rynków musiały być stonowane. W istocie rynki nie ożywiły się znacząco po danych, a GPW dowiozła wcześniej obserwowaną wartość WIG20 do końcowego fixingu. Rozdanie było więc remisowe i w największym stopniu przedłużyło obserwowaną od środy konsolidację WIG20 w rejonie 2250 pkt. W nowy tydzień rynek wchodzi w środku miesięcznego zawieszenia. Położenie indeksu połączone ze zmiennością każe oczekiwać kolejnych sesji bez przesilenia i wymusza zawieszenie średniookresowych ocen do czasu zakończenia konsolidacji.
Adam Stańczak
Analityk DM BOŚ SA
e-mail: [email protected]