W pierwszych minutach handlu WIG20 rósł nawet o prawie 0,9 proc., do 2388 pkt. Jeszcze przed południem kupujący opadli z sił, a indeks grupujący największe krajowe spółki spadł pod kreskę.
Popyt wigor odzyskał dopiero na około godzinę przed końcem sesji. Ostatecznie indeks blue chips zyskał na pierwszej sesji tygodnia 0,4 proc. i zatrzymał się na poziomie 2377 pkt.
Poniedziałkowa świeca ze stosunkowo długimi knotami po obu stronach korpusu świadczy o dużym niezdecydowaniu inwestorów.
Na warszawskim parkiecie festiwal publikacji wyników finansowych za I kwartał trwa w najlepsze. Przed rozpoczęciem handlu swoje wyniki podało CCC. W okresie styczeń–marzec obuwnicza spółka zanotowała 50,6 mln zł skonsolidowanej straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej wobec 19,5 mln zł straty rok wcześniej. Inwestorzy negatywnie odebrali te rezultaty, bowiem cena walorów CCC przez cały dzień spadała. Na koniec dnia akcje kosztowały 206,8 zł, o 5,1 proc. mniej niż na piątkowym zamknięciu. Jednym z antybohaterów na szerokim rynku była również ABC Data. Zarząd opublikował wstępne dane, z których wynika, że w I kwartale spółka miała 1,4 mln zł skonsolidowanego zysku netto przy 994,8 mln zł przychodów. Akcje dystrybutora sprzętu IT potaniały o 7,6 proc., do 1,7 zł.