WIG20 spadał na półmetku sesji o 0,1 proc. do 2338 pkt. Na rynku panuje niska zmienność, ale obroty przekroczyły 450 mln zł. Roczne maksimum notowań wyznaczyło już pięć spółek.

WIG20 stoi w miejscu

WIG20 stoi w miejscu

parkiet.com

Enea, mBank, PGE, Protektor i Vindexus to pięć spółek, które w pierwszej połowie dzisiejszej sesji wyznaczyły co najmniej roczne maksimum notowań. W rocznym dołku znalazło się z kolei siedmiu emitentów: Elzab, Hyperion, JWW Invest, Kania, Qumak, Setanta i XTB. Rynkowy barometr pokazywał, że 35 proc. spółek traciło na półmetku sesji, a 43 proc. zyskiwało. Wartość obrotów przekroczyła już 450 mln zł, co daje nadzieje, że na koniec sesji zbliżymy się do granicy 1 mld.

Na wykresach głównych indeksów widać spokój. WIG20 oscylował o 14-stej przy poziomie wczorajszego zamknięcia 2341 pkt. Sesyjne maksimum to 2346 pkt, a minimum 2333 pkt. Widać więc, że ani popyt ani podaż nie kwapią się dziś do silniejszych ruchów. WIG20 pozostaje pod oporem 2360 pkt . Może otwarcie handlu na Wall Street bardziej zmobilizuje inwestorów, albo dane o inflacji i zasiłkach dla bezrobotnych w USA. Impulsów na próżno szukać u naszych zachodnich sąsiadów. DAX odpoczywa bowiem po wczorajszej zwyżce i rósł o 14-stej o symboliczne 0,1 proc. do 12 638 pkt. Przekraczając jednak wczoraj pułap 12 600 pkt frankfurcka giełda pokazała, że można oczekiwać wyjścia z układu korekty. Taki scenariusz dobrze będzie korespondował z ewentualnym wybiciem WIG20 z dwumiesięcznej konsolidacji.