W południe na warszawskim parkiecie żadna ze stron nie potrafi zdobyć wyraźnej przewagi. WIG20 i WIG zyskują symboliczne 0,03 proc. Na czerwono świecą z kolei indeksy małych i średnich spółek. Spadki nie przekraczają jednak 0,2 proc. Po trzech godzinach handlu obroty dla szerokiego WIG wyniosły 250 mln zł, z czego 210 mln zł to zasługa największych firm. Aktywność inwestorów nie powala zatem na kolana.
W gronie największych warszawskich emitentów najlepiej radzą sobie Orange Polska i Jastrzębska Spółka Węglowa. Akcje tych spółek drożeją o ponad 2 proc. Na przeciwległym biegunie znalazły się Energa i KGHM.
Inwestorzy przed godz. 10 poznali lipcowe odczyty dotyczące przemysłowych PMI w największych gospodarkach w UE. PMI dla przemysłu w Niemczech, Włoszech, Francji, Hiszpanii i Polsce były gorsze od prognoz ekonomistów. Nie wpłynęło to jednak negatywnie na zachodnioeuropejskie giełdy, które podobnie jak rano, nadal świecą na zielono. W południe niemiecki DAX zyskuje 0,5 proc. zaś francuski CAC40 rośnie o 0,6 proc.
Do tej pory na szerokim rynku co najmniej roczny szczyt notowań wyznaczyło 10 spółek. W tej grupie znajduje się m.in.: AC Autogaz, Enea, Energa, Gobarto. Analogicznie w co najmniej 12 miesięcznym dołu jest 7 emitentów. W tym niechlubnym gronie są m.in.: Neuca, Forte, Groclin i Milkiland.