Niską aktywność inwestorów podczas czwartkowej sesji trzeba tłumaczyć nadchodzącym długim weekendem. 260 mln zł na półmetku sesji to wynik marny. Dlatego też trwające zwyżki nie mają tak mocnej wymowy, jakbyśmy sobie tego życzyli.
Sprawdź notowania akcji dostępne na www.parkiet.com/notowania
WIG20 rósł na półmetku sesji o 0,9 proc. do 2222 pkt, WIG o 0,8 proc. do 58 609 pkt, a mWIG40 o 0,7 proc. do 4564 pkt. Pod kreską był wskaźnik maluchów. Spadał o 0,1 proc. do 14 109 pkt. W zasadzie, gdyby nie dobre nastroje na europejskich parkietach, to pewnie nie byłoby w Warszawie tak zielono.
Wypróbuj narzędzie do analizy technicznej
- Zwyżki w Europie nabierają rozpędu, a prym wiodą dotychczasowi outsiderzy. Wzrost niemieckiego DAX-a sięga 1 proc. i GPW tę zmianę naśladuje. Rynek francuski jest nieco słabszy pod tym względem, ale na poziomie kontraktów radzi sobie równie dobrze. Zresztą pochodne na główne europejskie parkiety wychodzą na nowe maksima w tym tygodniu, do czego na Wall Street jeszcze daleka droga. Tym samym Europa, tak wcześniej słaba, na ostatniej sesji tego kwartału wyróżnia się pozytywnie. To już w miarę klarowna obrona technicznych wsparć – komentował Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ.