Pierwsza część giełdowego dnia upływa pod znakiem przewagi podaży. Cieszyć może jednak fakt, że jest ona stosunkowo niewielka. WIG20 od startu sesji jest mniej więcej 0,2 – 0,3 proc. na minusie. Ruch ten nie dość, że nie jest powodem do niepokoju, to jeszcze można uznać go za coś naturalnego. Trzeba bowiem pamiętać, że mamy za sobą cztery sesje z rzędu z mocnymi wzrostami, w trakcie których to WIG20 zyskał ponad 100 pkt i tym samym przebił poziom 2300 pkt.
Sprawdź notowania akcji dostępne na www.parkiet.com
Cieszyć może fakt, że byki staraj się kontrolować sytuację, a momentami próbują nawet wychodzić z kontrami. Na razie jednak nie udało się indeksowi największych spółek wyjść nad kreskę, ale nie można wykluczyć, że stanie się to w drugiej części dnia, kiedy do gry wejdą inwestorzy ze Stanów Zjednoczonych.
Warto dodać, że dziś nieco lepiej prezentują się średnie i małe spółki. Są one na symbolicznych plusach, które sięgają około 0,1 proc.
Niezdecydowanie dominuje dziś na większości europejskich rynków. Nawet jeżeli część z nich jest na plusach, to wzrosty są raczej skromne. Przykładowo niemiecki DAX zyskuje dziś 0,2 proc.