Trwający jeszcze tydzień na warszawskiej giełdzie, na razie można uznać za udany. Na cztery sesje, mieliśmy trzy dni wzrostów, a w środę WIG20 zyskał nawet 2,7 proc. Tym samym znowu udało się wyjść powyżej psychologicznego poziomu 2200 pkt. Warto także zwrócić uwagę, że nasz parkiet zachowuje się ostatnio nieco lepiej niż inne giełdy. Czy w piątek dobra passa zostanie podtrzymana?
Początek notowań jest dość spokojny, ale jednak z lekką przewagą niedźwiedzi. WIG20 na starcie stracił 0,2 proc. Nie jest to oczywiście wynik, który może robić wrażenie więc dalszy przebieg sesji pozostaje kwestią otwartą.
Dzień wolny mieli w czwartek inwestorzy w Stanach Zjednoczonych więc nie mają oni wpływu na początek sesji w Europie. Przerwę mieli także inwestorzy na części azjatyckich rynków. Tam, gdzie jednak mieliśmy normalny dzień sesyjny, dominowały spadki. Przykładem może być wskaźnik Shanghai Composite, który stracił ponad 2 proc.
Jakie atrakcje czekają dziś inwestorów? Początek dnia będzie upływał pod znakiem odczytów indeksów PMI z europejskich gospodarek. Po południu podobne dane napłyną z rynku polskiego. Jeśli chodzi o krajowe podwórko to nie można także zapominać o trwającym sezonie wynikowym. Przed rozpoczęciem sesji poznaliśmy wyniki takich spółek jak Bogdanka czy też Enea.
Początek dnia na rynku walutowym upływa w dość spokojnej atmosferze. Złoty nieznacznie umacnia się zarówno w stosunku do dolara, jak i euro. Amerykańska waluta jest wyceniana na 3,75 zł, zaś euro kosztuje 4,28 zł.