Wzrosty na parkiecie obserwujemy od początku dnia. Udany start nie był jednak wielkim zaskoczeniem. Inwestorom skrzydeł dodała udana sesja na Wall Street, gdzie indeksy zyskały ponad 2 proc. To praktycznie przesądzało o nastrojach na starcie czwartkowej sesji na GPW.
I faktycznie WIG20 od startu notowań zyskuje na wartości. Na otwarciu zyskał 0,4 proc. jednak popyt pokazał, że stać go na więcej. Byki budują swoją pozycję. O godz. 12.00 główny wskaźnik zyskiwał 0,9 proc. i zbliżył się do poziomu 2300 pkt. Brakuje mu do tej bariery już około 15 pkt. Warto zwrócić uwagę, że wzrosty dotyczą też średnich i małych spółek. mWIG40 rośnie dzisiaj 0,4 proc., natomiast sWIG80 jest 0,2 proc. na plusie. Do południa obroty na całym rynku przekroczyły poziom 300 mln zł.
Kolejną dobrą informacją jest to, że nasz rynek po raz kolejny dobrze prezentuje się na tle innych parkietów, szczególnie jeśli zestawimy go z rynkami rozwiniętymi. Francuski CAC40 rośnie dziś 0,6 proc. natomiast niemiecki DAX zyskuje 0,2 proc.
Mocno drożeją za to akcje w Turcji i Rosji, gdzie główne indeksy są ponad 1 proc. na plusie.
Wśród czekających nas dzisiaj jeszcze wydarzeń mamy m.in. publikację danych ze Stanów Zjednoczonych. Kluczowym momentem dla dalszego przebiegu sesji będzie jednak początek notowań na Wall Street. Kontrakty na amerykańskie indeksy na razie tracą około 0,3 proc. Warto jednak pamiętać, że wczoraj w Stanach Zjednoczonych mieliśmy do czynienia z mocnymi zwyżkami, więc ewentualna korekta byłaby czymś naturalnym.