Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Nikt nie będzie dyktował Chinom, jakie mają przeprowadzić reformy – stwierdził Xi. Jego słowa wyraźnie rozczarowały inwestorów i przyczyniły się do wtorkowych spadków na światowych giełdach. Wyprzedaż dotknęła oczywiście również Azję. Chiński indeks giełdowy Shanghai Composite spadł we wtorek o 0,8 proc., a japoński Nikkei 225 zniżkował o 1,8 proc.
– Oczekiwania, że przemówienie Xi Jinpinga będzie stanowiło impuls do wzrostu na azjatyckich rynkach akcji lub że przynajmniej powstrzyma spadki, zostały zduszone. Azjatyckie giełdy poszły więc w ślad amerykańskiej przeceny – wskazuje Castor Pang, szef działu analiz w firmie Core Pacific-Yamaichi International HK.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Utrzymujący się od tygodnia na rosyjskim parkiecie entuzjazm prysł jak bańka mydlana po zakończonym fiaskiem spotkaniu na Alasce. Rosyjscy inwestorzy rzucili się wyprzedawać akcje. Pierwsze transakcje zawierali już nocą. Moskiewska giełda ograniczyła wyprzedaż.
Finałowa sesja świątecznego tygodnia na rynku warszawskim skończyła się mocnymi spadkami najważniejszych indeksów. WIG20 oddał 1,58 procent przy obrocie zbliżonym do 1,45 miliarda złotych, gdy indeks szerokiego rynku WIG stracił 1,28 procent przy 1,68 miliarda złotych obrotu.
Rozmowy USA-Rosja zaplanowane na piątkowy wieczór stają się kluczowym wydarzeniem dla światowych rynków, zwłaszcza wobec nieoczywistych szans na ogłoszenie zawieszenia broni w Ukrainie.
Ostatnia sesja przed długim weekendem na GPW przyniosła wyraźną przecenę. WIG20 stracił 1,58 proc. Nowy tydzień może jednak oznaczać też nową, rynkową rzeczywistość.
Czwartek na GPW stał pod znakiem przeceny. Ta dotknęła m.in. banki. Namieszali także Amerykanie z wyraźnie wyższym odczytem inflacji PPI.
Ostatni tydzień na rynku upłynął pod znakiem oczekiwania i rosnącej niepewności inwestorów. Istotne dane Makroekonomiczne z USA i Europy, nie były w stanie nadać dalszego kierunku na indeksach.