Trwa odrabianie strat po wczorajszych spadkach na GPW. WIG20 co prawda rozpoczął sesję dość niemrawo, ale jak się okazuje był to tylko wstęp do dalszych wydarzeń. Indeks największych spółek, praktycznie z każdą upływającą godziną się umacnia. Po godz. 12 zwyżka przekraczała już 1,3 proc. i wygląda na to, że jest szansa na mocne zakończenie tygodnia. Wzrosty, chociaż już nie tak okazałe, notują również średnie i małe spółki. mWIG40 oraz sWIG80 zyskują około 0,4 proc.
O ile wczoraj indeks WIG20 należał do grona najsłabszych w Europie, tak dzisiaj nadrabia zaległości wobec innych europejskich rynków. Co prawda większość wskaźników na Starym Kontynencie świeci dziś na zielono, ale to w Warszawie zieleń jest najmocniejsza. Niemiecki DAX jest 0,6 proc. na plusie. Francuski CAC40 zyskuje około 0,5 proc.
Atrakcje makroekonomiczne na dzisiaj się już skończyły. Mieliśmy m.in. odczyt PKB w Niemczech, który okazał się zgodny z oczekiwaniami oraz odczyt niemieckiego indeksu Ifo, który jednak nieco rozczarował. Jak jednak widać po rynku, nie było to w stanie popsuć optymizmu inwestorów.
Teraz kluczowy dla rynku będzie z pewnością start notowań w Stanach Zjednoczonych.
Wśród spółek z warszawskiego parkietu po raz kolejny jedną z gwiazd sesji jest firm Prime Car Management. Dziś jej akcje drożeją o prawie 8 proc. Wszystko to po informacji, że PKO Leasing podniosło cenę w wezwaniu z 11,38 zł do 23 zł. Przypomnijmy, że o PCM biją się jeszcze Hitachi Capital Polska oraz PSC III.