Początek nowego tygodnia na warszawskiej giełdzie okazał się stosunkowo udany dla inwestorów. Na naszym rynku znów bowiem się zazieleniło. WIG20 zyskał w poniedziałek prawie 0,4 proc., a wzrosty obserwowaliśmy również w segmencie średnich i małych spółek. Martwić mogą natomiast stosunkowo niskie obroty, które w poniedziałek nie przekroczyły 600 mln zł. Jak będzie przebiegała dzisiejsza sesja? Czy byki będą w stanie kontynuować swój marsz?
Początek notowań jest dość niemrawy, ale mimo wszystko lekką przewagę mają byki. WIG20 rozpoczął sesję od wzrostu rzędu 0,2 proc. i pozostaje mieć nadzieję, że jest to tylko przygrywka do dalszych wydarzeń.
Niewielkie zmiany przyniosła wczorajsza sesja na Wall Street. Indeks Dow Jones Industrial zakończył dzień 0,3 proc. pod kreską. Lepiej poradził sobie S&P500, który zamknął notowania na symbolicznym plusie. Inwestorzy czekają już na rozpoczęcie sezonu wynikowego za I kwartał. Pierwsze raporty spółek mają się ukazać w drugiej połowie tygodnia.
Stosunkowo spokojny dzień giełdowy mieliśmy także po azjatyckiej stronie rynków. Nikkei225 zakończył notowania wzrostem rzędu 0,2 proc. Z kolei jednak Shanghai Composite tuż przed zamknięciem sesji tracił 0,3 proc.
Dzisiejsza sesja, jeśli chodzi o atrakcje makroekonomiczne, raczej nie obfituje w wydarzenia, które mogłyby w znaczący sposób wpłynąć na rynki. Znów więc w centrum uwagi będą doniesienia z poszczególnych spółek.