Wczorajsza sesja, choć zniżkowa, miała ostatecznie dość pozytywny wydźwięk. Na wykresie wyrysowała się świeca młot, która powinna zwiastować zwyżki kolejnego dnia. Jak na razie wiele wskazuje, że taki scenariusz będzie miał miejsce na WIG20. Indeks otworzył się z ponad 0,4-proc. zwyżką, czyli w okolicach 2196 pkt. Niewiele zatem brakuje do okrągłego poziomu, jednak w ostatnich dniach WIG20 nieraz próbował go przebić. Ostatnio we wtorek, gdy na moment udało się wybić ponad poziom otwarcia z pamiętnej, nieudanej sesji dokładnie sprzed tygodnia. Na WIG20 zaczyna się jednak coś dziać, a widać to po znacznie wyższych obrotach w ostatnich dniach. Zwyżki indeksu dużych spółek to zasługa firm energetycznych, które wczoraj z kolei mocno traciły na wartości. Dziś na czele są PGE oraz Tauron. Najsłabiej zaś wypadają Play i mBank.
Na rynku walutowym warto znów odnotować umacniającego się dolara. "Zielony" znów znalazł się w okolicach 3,85 zł. Z kolei euro kosztuje z rana 4,29 zł. Ropa WTI o poranku drożeje do 59,4 dolara za baryłkę, natomiast uncja złota tanieje do 1275,4 dolarów.