W trakcie sesji azjatyckiej na chińskim rynku akcji dominowały niedźwiedzie. Jest to o tyle zaskakujące, że Ludowy Bank Chin ogłosił, że "wpompuje" aż 500 miliardów juanów do systemu finansowego kraju. Z kolei sesja na Starym Kontynencie rozpoczęła się w całkiem optymistycznych nastrojach. Większość indeksów notowała zwyżki aż do momentu rozpoczęcia się konferencji prasowej prezesa Draghiego. Co prawda, Europejski Bank Centralny podniósł prognozę wzrostu PKB na 2019 rok, ale obniżył na lata 2020-2021. Niemniej jednak, był też inny powód pogorszenia się nastrojów na giełdach. Mniej więcej w tym samym czasie co odbywała się konferencja Draghiego, Donald Trump powiedział, że decyzja ws. dodatkowych ceł na Chiny zostanie podjęta w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Taki zwrot wydarzeń sugeruje, że w trakcie szczytu G20 może nie dojść do jakiegokolwiek oficjalnego spotkania przedstawicieli USA i Chin, a więc i szanse na to, że sytuacja zostanie złagodzona spadły. Pamiętajmy, że jeszcze na początku tego roku spekulowano, że szczyt G20 może być idealną okazją na podpisanie porozumienia przez Trumpa i Xi. Obecnie nie widać na to nawet cienia szansy.
Na początku sesji na Wall Street główne amerykańskie indeksy poruszały się bez wyraźnego kierunku. W kontekście Stanów Zjednoczonych warto również wspomnieć o najnowszym raporcie MFW. Fundusz podniósł prognozę PKB dla USA na 2019 rok z 2,3% do 2,6%. Niemniej jednak, MFW wskazał na konflikt z Chinami jako główne źródło ryzyka dla gospodarki USA i stwierdził, że powinien on zostać jak najszybciej zakończony.
Dobre nastroje od początku dnia obserwujemy za to na polskiej giełdzie. W centrum uwagi są spółki telekomunikacyjne. Wszystko przez nadzieję na zakończenie wojny cenowej w sektorze. Play zdecydował się podnieść taryfę mobilną. Na podobny ruch już w maju zdecydował się Orange. W rezultacie inwestorzy stwierdzili, że sytuacja w sektorze poprawiła się i zaczęli kupować akcję telekomów. Poza wspomnianym Orange i Play, mocno zyskuje również Cyfrowy Polsat, właściciel Polkomtelu.
Filip Kondej
Analityk Rynków Finansowych XTB