Na giełdy powróciły stare demony

Wczoraj premier Wielkiej Brytanii - Boris Johnson, mówił o twardym brexicie. To nie spodobało się rynkom. Na szczęście GPW okazała się odporna na ten czynnik ryzyka.

Publikacja: 18.12.2019 09:34

Na giełdy powróciły stare demony

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Indeks WIG20 rósł we wtorek już czwartą sesję z rzędu. Jego kurs dotarł do 2132 pkt, co oznacza, że zniósł 38,2 proc. jesiennej bessy. Mimo lekkiej zadyszki wciąż w krótkoterminowych układach wzrostowych pozostają mWIG40 i sWIG80. Wczorajsza sesja na Wall Street zakończyła się symbolicznymi zwyżkami S&P500 i Nasdaq100 (mniej niż 0,1 proc.), a dzisiejsza w Azji kończyła się spadkami (Nikkei225 tracił rano 0,55 proc.). W efekcie środowa sesja na GPW zaczęła się neutralnie. Po kwadransie notowań WIG20 spadał o 0,1 proc. do 2130 pkt, mWIG40 rósł o 0,1 proc. do 3847 pkt, a sWIG80 zyskiwał 0,2 proc. i był na poziomie 11 881 pkt. Dziś czeka nas sporo odczytów makro, więc to od nich mogą zależeć nastroje inwestorów. Jeszcze przed południem poznamy dane z polskiego rynku pracy, indeks Instytutu Ifo w Niemczech, a także dane o inflacji na Wyspach i w strefie euro. Po południu czekają nas odczyty inflacji w Kanadzie oraz tygodniowa zmiana zapasów paliw w USA. Z porannych ciekawostek warto odnotować silne spadki na rynku kryptowalut. Kurs bitcoina spadł w ciągu doby o 3,3 proc. i znalazł się na poziomie 6671 USD. Już niewiele mu brakuje by wyznaczyć 7-miesięczne minimum. Dodajmy, że kapitalizacja całego rynku cyfrowych aktywów stopniała do 180 mld USD.

A jak sytuację na rynkach oceniają analitycy?

Patryk Pyka, analityk DI Xelion

Wtorkowa sesja była w wykonaniu polskiego parkietu wyjątkowa i nie chodzi tutaj tylko o to, że WIG20 zakończył dzień na plusie lecz także o to, że warszawski indeks blue chipów zrobił to przy zauważalnie słabszym otoczeniu. Indeksy europejskie musiały wczoraj przetrawić medialne doniesienia sugerujące, że brytyjski premier B. Johnson chce za wszelką cenę krótkiego okresu przejściowego po wyjściu pod koniec stycznia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Wspomniany okres miałby trwać maksymalnie do końca 2020 r., co wzbudziło wśród obserwatorów rynkowych pewien niepokój, gdyż po wyborach niemal każdy starał się zapomnieć o jakichkolwiek ryzykach związanych z realizacją scenariusza „twardego brexitu". Na zamknięciu wtorkowej sesji niemiecki DAX stracił 0,9%, francuski CAC40 0,4% a brytyjski FTSE250 1,1%.

Tymczasem za oceanem próba przekroczenia poziomu 3 200 pkt. przez indeks S&P500 ostatecznie zakończyła się niepowodzeniem. Indeks ten zamknął dzień neutralnie, natomiast Nasdaq oraz Dow Jones Industrial zyskały 0,1%.

W Polsce pozytywne nastroje nie opuściły inwestorów, dzięki czemu WIG20 zdołał zamknąć wczorajszą sesję ze wzrostem o 0,9%. Tym razem słabiej wypadła druga i trzecia linia spółek – mWIG40 zyskał 0,2%, a sWIG80 zakończył dzień neutralnie. Wśród dwudziestu największych spółek notowanych na GPW, najsilniejszy wzrost pojawił się drugi dzień z rzędu na akcjach Taurona, które zyskały 4,2%. Przypomnijmy, że we wtorek odbyła się konferencja z udziałem prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, na której ogłoszono, że wniosek o zmianę taryf został zatwierdzony tylko w przypadku Taurona (szacunkowy wzrost ceny energii dla klientów detalicznych wyniesie ok. 12%). Wnioski pozostałych firm, wśród których należy wymienić PGE, Energę oraz Eneę nie zostały zatwierdzone ze względu na to, że proponowane podwyżki były według URE zbyt wysokie. Spółki te wejdą zatem w nowy rok ze starymi stawkami energii, co nie zmienia faktu, że będą mogły złożyć w najbliższym czasie korektę swoich wniosków. Wszystkie wymienione spółki zakończyły wtorkową sesję na plusie – akcje PGE zyskały 2,3%, Energi 0,3% a Enei 1,2%.

Warto przy okazji nadmienić, że zgodnie ze wstępnymi wyliczeniami, w sytuacji korekty wniosków taryfowych przez PGE, Energę oraz Eneę do poziomów zaproponowanych przez Taurona, ogólna zmiana cen energii w Polsce mogłaby podnieść ścieżkę inflacji CPI w 1Q2020 nawet o 0,3pp. Oznacza to, że wyjście powyżej górnej granicy dopuszczalnego przedziału wahań inflacji (3,5 % r/r) staje się w takim scenariuszu bardzo prawdopodobne. Tymczasem w jednym z radiowych wywiadów, wiceminister J. Sasin zapewniał, że rząd już prowadzi prace nad rozwiązaniem rekompensującym odbiorcom indywidualnym ewentualny wzrost cen energii.

Krzysztof Tkocz, analityk DM BDM

Wtorkowa sesja dla WIG20 zakończyła się wzrostem indeksu o 0,9%. Obroty na polskich blue chipach wyniosły 838 mln PLN. Największą zwyżkę zaliczyły takie spółki jak Tauron 4,2%, Orange 4,0% oraz PGE 2,6%. Z drugiej strony znalazły się takie spółki jak CCC 2,7%, Lotos 2,4% oraz Play 1,3%. Na europejskich parkietach w większości panowały mieszane nastroje, niemiecki DAX znalazł się 0,9% pod kreską, francuski CAC40 stracił 0,4%, natomiast brytyjski FTSE100 zamknął się na delikatnym plusie (0,1%). Na rynki wróciły obawy związane z brexitem. Brytyjski rząd zamierza zmienić projekt ustawy dotyczącej porozumienia w sprawie wystąpienia z UE wzorując się umową UE – Kanada. Spotkało się to z ostrzeżeniami przedstawicieli UE, którzy apelują, że taka zmiana będzie ciężka do wykonania. Amerykańskie giełdy zakończyły wczorajszą sesję na zielono, zarówno Nasdaq Composite, Dow Jones jak i S&P500 zyskały 0,1%. Na nastroje panujące na amerykańskich parkietach przyczyniły się dane makro. Dane dotyczące produkcji przemysłowej oraz te z rynku nieruchomości pozytywnie zaskoczyły rynek przebijając oczekiwania analityków. Z kolei na rynkach azjatyckich Nikkei spada 0,6%, natomiast Shanghai Composite Index traci 0,3%. Kontrakty na DAX od samego rana zniżkują 0,3%.Dzisiaj przed nami o 10:30 odczyt inflacji CPI z Wielkiej Brytanii za listopad.

Piotr Neidek, analityk techniczny DM mBanku

Dzienny sygnał BUY by MACD_d, jaki pojawił się na wykresie WIG20, powinien zachęcać do kontynuacji korekty wzrostowej w kolejnych tygodniach, jednakże jak pokazuje historia, po tak mocnej zwyżce jak ostatnio, często dochodzi do weryfikacji siły byków. Polega to zazwyczaj na cofnięciu się indeksu w stronę lokalnych wsparć w celu przetestowania wiarygodności powstałych sygnałów. Na uwagę zasługuje poziom 2100, nad którym umiejscowiona jest dzienna luka hossy, bez domknięcia której trudno o dalszą aprecjację. W ostatnich miesiącach pojawienie się formacji GAP stanowiło ostrzeżenie dla byków, iż niewskazane jest podróżowanie na północ bez uprzedniego cofnięcia się z niskich poziomów na południe w celu wypełnienia luki hossy. Jeżeli i tym razem WIG20 zacznie oddalać się od psychologicznej strefy 2100 wówczas zacznie narastać spadkowa presja na benchmark blue chips. Dla akcjonariuszy największych spółek lepiej by było, aby właśnie teraz indeks oddał 30 punktów ze swojej wyceny, wówczas kwestia dalszej, bezpiecznej zwyżki byłaby mniej wątpliwa. Ciekawie prezentuje się mWIG40, który wczoraj podczas sesji został zepchnięty na lokalne minima, jednakże końcówka sesji przyniosła poprawę i ostatecznie benchmark finiszował tuż pod dziennym maksimum. Na wykresie pojawiła się biała świeczka z długim cieniem, która ma prawo zadziałać podczas dzisiejszej sesji jako odskocznia dla indeksu dzięki czemu atakowana linia tegorocznego trendu spadkowego ma prawo zostać wreszcie wybita.

Marcin Brendota, ekspert rynku futures, BM Alior Banku

Na krajowym rynku utrzymują się pozytywne nastroje, indeks bazowy oraz FW20 rosną czwartą sesję z rzędu. Na wykresie dziennym notowania przebijają się ponad barierę zniesienia 38,2% (2132 pkt.) z zapoczątkowanej w listopadzie fali spadkowej. Kolejne poziomy to 2161 pkt, (50%) oraz 2190 pkt. (61,8%). Uwagę zwraca mocny wzrost wolumenu, i nie jest to tylko powiązane z rolowaniem grudniowych kontraktów na kolejną, marcową serię. Na MACD jest wykazany sygnał kupna, RSI pozostawia jeszcze przestrzeń do zwyżki. Na diagramie 60-min kurs wybija się z dwudniowej konsolidacji. Na szybszych wskaźnikach AT nie ma jednak potwierdzenia dla nowego maksimum cenowego, co skutkuje wykazaniem negatywnych dywergencji i tym samym rosnącym prawdopodobieństwem obsunięcia kursu. Na rynkach zagranicznych wczorajsza sesja zastopowała wcześniejsze dynamiczne zwyżki, ale też po serii wzrostów „nabranie oddechu" jest naturalnym zachowaniem rynków. Zmiana notowań kontraktów terminowych na główne indeksy sugeruje neutralne nastawienie przed otwarciem krajowych FW20. W dzisiejszym kalendarium zwracamy przede wszystkim uwagę na krajowe odczyty danych z rynku pracy, dotyczących zatrudnienia i wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw. W strefie euro zostanie opublikowany raport o listopadowej inflacji. W godzinach porannych jest zaplanowane wystąpienie prezes ECB.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego