Poniedziałek był dniem wolnym od handlu w Polsce stąd dopiero dziś krajowi inwestorzy mogli zareagować na weekendowe wydarzenia, które docelowo przyczyniły się do dalszej poprawy nastrojów na rynkach. Mowa oczywiście o porozumieniu OPEC dot. cięć produkcji (do 9,7 mln baryłek), co doprowadziło do dalsze odbicia cen ropy naftowej. Optymizm dodatkowo wspierany jest oczekiwaniami inwestorów co do wychodzenia gospodarek z tzw. lockdownów. Odbicie z dołków z połowy marca przyniosło na większości indeksów już zwyżki rzędu 20-30%. Trwają spekulacje na ile wcześniejsze spadki zdyskontowały już potencjalne spowolnienie gospodarcze na świecie. MFW podał dziś prognozę zakładającą spadek PKB w Strefie Euro w 2020r. rzędu -7,5%. W przypadku WIG20 możemy już mówić o 33% odbiciu z minimów na poziomie 1248 pkt. wyznaczonych w dniu 16/03.
Lokalnie WIG20 wyznaczył dziś 1664 pkt. co jest najwyższym poziomem od 9 marca. W ramach głównego indeksu najmocniejsze wzrosty zanotowały dziś walory CCC zyskując 32,7% (TKO na koniec sesji wyniosło 38%/49PLN). Zyskiwały również pozostałe spółki z branży „modowej" oraz sprzedaży detalicznej. Ruchy te można tłumaczyć dzisiejszymi wypowiedziami Ministra Zdrowia, który sugerował, iż jutro/pojutrze podaną zostaną pierwsze informacje dot. poluzowania obostrzeń związanych ze stanem epidemii w Polsce. Dwucyfrowe wzrosty obserwowaliśmy dziś również na akcjach Aliora oraz JSW (obydwa +10%). Równie ciekawie było na mniejszych walorach gdzie ponad 30% zyskały akcje Forte oraz Rainbow Tours. Na drugiej stronie tabeli widniały akcje BiomeduLublin (-23%), który koryguje dynamiczne wzrosty z drugiej połowy marca. Nastroje wokół szerokiej puli spółek powiązanych (pośrednio oraz bezpośrednio) z COVID19 uległy schłodzeniu, chociaż warto oczywiście wspomnieć o 18% podbiciu walorów Mercatora (szacunkowe wyniki za 1Q) oraz Biomaximy (+32%) z NC (informacja o rozpoczęciu sprzedaży testów na COVID19).
Z rynkowego punktu widzenia WIG20 wszedł w strefę potencjalnej luki z 6-9 marca br. Z punktu widzenia technicznego zakres ten może skłonić część uczestników rynku do realizacji zysków z mocnego odbicia korekcyjnego. Również za oceanem pojawiają się analizy sugerujące, iż dynamiczne odbicie może wytracić impet przy okolicach 2850 pkt.
Konrad Ryczko Analityk
Makler Papierów Wartościowych