Pozytywne wieści związane ze szczepionkami dotyczą dwóch produktów. Pierwsza opracowywana jest przez amerykańską spółkę biotechnologiczną Moderna. Szczepionka wygenerowała obiecujące odpowiedzi immunologiczne u ochotników w badaniach. Druga szczepionka opracowywana przez naukowców w Oxfordzie, ze wsparciem brytyjskiego rządu oraz spółki AstraZeneca. Szczepionka ta również odnosi pozytywne rezultaty w początkowej fazie testów, choć więcej będzie można powiedzieć dopiero po III fazie, która ma być przeprowadzana w Brazylii. To pozytywne informacje i wiele instytucji wskazuje, że inwestorzy z entuzjazmem reagują na te wieści. Faktycznie w Europie obserwowaliśmy solidne wzrosty. Niemiecki DAX zakończył sesje zaliczając 2% wzrost po początkowej luce wzrostowej, jednak zamknął się poniżej lokalnych szczytów z początku czerwca. Wcześniej obserwowaliśmy najwyższe poziomy od wyprzedaży z lutego.
To jednak za mało, aby w pełni przekonać rynki do kontynuacji wzrostów. Co ciekawe późnym popołudniem negatywnie zareagowały spółki technologiczne. Nasdaq znalazł się na minusie, choć reszta amerykańskich indeksów pozostaje na plusie. Zdecydowanie najlepiej radzą sobie najmniejsze spółki, gdyż Russell 2000 zyskuje ponad 3%. Warto również zauważyć, że amerykański rynek akcji, a konkretnie S&P 500 znalazł się na plusie w tym roku, patrząc na zamknięcie z zeszłego roku. Oczywiście brakuje jeszcze sporo na tym indeksie do osiągnięcia szczytów z początku tego roku, ale jesteśmy już na granicy wzrostu za cały rok.
Warto zauważyć, że pozytywne nastroje płyną nie tylko ze strony samych wieści dotyczących szczepionki, ale również ze strony wyników amerykańskich spółek. Dzisiaj pozytywnie zaskoczył Goldman Sachs, natomiast akcje Morgan Stanley oraz Bank of America zyskują w oczekiwaniu na czwartkowe publikacje danych.
WIG20 zyskał dzisiaj 1,3%. Wzrost napędzany był przede wszystkim CD Projektem, choć w zasadzie niewiele spółek traciło. Na drugim końcu znalazł się Orlen oraz Lotos, czyli spółki, które prawdopodobnie niedługo staną się jednym podmiotem. WIG20 zakończył jednak dzień poniżej 1800 punktów.
Michał Stajniak