Osiągnięcie porozumienia na szczycie UE w Brukseli wyjaśniło istotną kwestię dotyczącą przyszłej stymulacji gospodarki europejskiej. Na głównych parkietach Starego Kontynentu mogliśmy we wtorek obserwować zwyżki w granicach 1%. Stosunkowo dobrze przez większość dnia radził sobie rodzimy parkiet – w najlepszym momencie sesji WIG20 zyskiwał ponad 2%, a obroty już na półmetku przekraczały 500 mln zł. Ostateczny rezultat był jednak znacznie mniej imponujący niż mogłoby się na początku wydawać, gdyż polski indeks blue chipów zakończył dzień ze zwyżką na poziomie zaledwie 0,3%. O wiele lepiej wypadła druga i trzecia linia spółek – mWIG40 zyskał 1,6% a sWIG80 2,1%.
Na odwrócenie losów indeksu WIG20 w dużej mierze miała wpływ przecena CD Projektu, która rozpędziła się w okolicach godziny trzynastej i sprowadziła kurs 3,1% poniżej kreski. Istotna przecena dotknęła również akcji PGE, które po poniedziałkowym wystrzale o 20% w dniu wczorajszym potaniały o 4,9%. Zachowanie to znalazło się w opozycji do Tauronu korzystającego nadal z fali optymizmu, która przetoczyła się przez sektor energetyczny po pojawieniu się medialnych doniesień o planowanej fuzji PGE, Tauronu i Enei. Po drugiej stronie rynku znalazły się natomiast banki – Stantander zyskał 4,8%, a akcje Aliora i mBanku wzrosły odpowiednio o 3,6% i 3,4%.
Wypracowanie długo wyczekiwanego porozumienia w sprawie funduszu odbudowy doprowadziło do wyraźnego umocnienia się eurodolara, którego kurs przekroczył 1,15 EUR/USD i znalazł się na najwyższym poziomie od stycznia 2019 r. Warto przy okazji wspomnieć, że śladem umacniającego się euro poszedł również polski złoty – w momencie pisania komentarza kurs USDPLN notowany jest w okolicach 3,84 USD/PLN, co oznacza, że dolar jest najtańszy od 12 marca.
W środowisku osłabiającego się dolara świetnie odnajdują się metale szlachetne. Złoto przed godziną dziewiątą zyskuje ok. 1% i notowane jest w okolicach 1860 USD za uncję, co sprawia, że do rekordowego poziomu surowcowi brakuje nieco ponad 2%. Swoje „pięć minut" ma też srebro, które w ostatnich tygodniach zaczęło dynamicznie nadrabiać dystans do swojego szlachetniejszego odpowiednika i licząc od początku roku zyskuje już 26%, wyprzedzając tym samym złoto, dla którego aktualna stopa YTD wynosi 22,5%.
Zgodnie z doniesieniami agencji Bloomberg republikańscy senatorowie popierają plany wprowadzenia kolejnej „jednorazowej" płatności dla Amerykanów oraz przedłużenia obowiązywania podwyższonych zasiłków dla bezrobotnych. Według relacji sekretarza skarbu USA S. Mnuchina decyzje w tej sprawie mają zapaść pod koniec tygodnia. Pomimo to indeks S&P500 zyskał we wtorek zaledwie 0,2%, z kolei Nasdaq przecenił się o 0,8%. W ataku na nowy rekord indeksowi technologicznemu przeszkodziły między innymi spadki Amazona (-1,8%), Microsoftu (-1,3%), Tesli (-4,5%) oraz Netfliksa (-2,5%). Warto przy okazji wspomnieć, że dwie z wymienionych spółek (Tesla oraz Microsoft) opublikują dziś swoje raporty kwartalne.
Technika: Piotr Neidek, analityk DM mBanku