Start środowej sesji nie zwiastował niczego dobrego. WIG20 już na dzień dobry przyjął kilka mocnych ciosów, które sprowadziły go 1 proc. pod kreskę. Wydawało się, że z takich opresji ciężko będzie wyjść. Byki jednak nie wywiesiły białej flagi i mozolnie odbudowują swoje pozycje. Idzie im to na tyle sprawnie, że w połowie sesji WIG20 był już nawet na plusie. Zyskiwał 0,1 proc.
Wzrosty w gronie największych spółek są jednak bardzo wybiórcze. Mocne zyskuje LPP, które rośnie ponad 5 proc. Rynkowi pomagają też wzrosty takich firm jak KGHM czy też CD Projekt. Wciąż jednak jest sporo spółek, które są dzisiaj na minusie. Spadkowej grupie przewodzi JSW, które jest ponad 5 proc. pod kreską. Oddechu wciąż także nie może złapać energetyka. PGE i Tauron są dzisiaj przeceniane o ponad 2 proc.
Korektę ostatnich wzrostów obserwujemy również w segmencie średnich i małych firm. mWIG40 traci około 0,2 proc. Zdecydowanie gorzej wygląda sytuacja w przypadku sWIG80, który spada o 1,6 proc. Warto jednak dodać, że indeks ten w ostatnich tygodniach prezentował nadzwyczajną siłę.
Antybohaterem dzisiejszych notowań jest spółka XTB. Tak jak w przypadku całego sWIG80 ma ona jednak z czego spadać. Dzisiaj jej papiery są przeceniane o ponad 20 proc., a bezpośrednim powodem takiego ruchu jest publikacja wstępnych wyników z II kwartał. Te okazały się gorsze niż w I kwartale, a jak widać nadzieje były bardzo mocno rozbudzone.
Na innych rynkach przeważa niezdecydowanie. Niemiecki DAX oscyluje blisko poziomu zamknięcia z wczoraj. Wyróżnia się natomiast francuski CAC40, który jest 0,7 proc. na plusie.