Niemiecki indeks giełdowy znalazł się dziś na najwyższych poziomach w historii i pomimo korekty z jaką mieliśmy do czynienia w godzinach popołudniowych, ostatecznie zamknął się symbolicznym plusie. W krótkim terminie cały czas obowiązuje więc tendencja wzrostowa i choć dynamika ruchu w górę być może nie jest duża, tak na razie nie ma jakichkolwiek sygnałów mogących sugerować spadki. Patrząc na inne europejskie indeksy, francuski CAC40 zyskał dziś 0,47%, a londyński FTSE100 dodał 0,53%.
Patrząc z kolei na Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie, tutaj nastroje były nieznacznie gorsze. Indeks dwudziestu największych spółek przecenił się około 0,3%. Dobrze radził sobie natomiast sWIG80, który kontynuuje dobrą passę i zyskał dziś ponad 1%. Patrząc jednak na rynek blue chipów, pomimo solidnych, bo aż 13% wzrostów na JSW, indeks WIG20 zamknął się pod kreską. Najmocniej ciążyły dziś Allegro, gdzie przecena wyniosła 2%, oraz CD Projekt, który stracił 2,4%. Ponad 1% pod kreską sesję zakończyły także PZU, PKO BP, i Santander Bank.
Jesli chodzi z kolei o rynek w USA, można powiedzieć, że w ostatnim czasie robi się tutaj nudno. Główne indeksy giełdowe w Stanach Zjednoczonych ponownie znalazły się na najwyższych poziomach w historii. Zwyżka na Wall Street jest wspierana przez nadzieje co do dalszej stymulacji po objęciu stanowiska prezydenta przez Joe Bidena. Argumentem przemawiającym za dalszym ruchem na północ może też być rosnąca cena ropy naftowej. Za baryłkę WTI trzeba płacić ponad 58$, a Brent kosztuje powyżej 60,5$. W momencie przygotowywania tego komentarza indeks technologiczny Nasdaq rośnie 0,58%, S&P500 dodaje 0,4%, a Dow Jones zyskuje 0,47%. Najlepiej radzi sobie z kolei Russell 200, gdzie wzrosty wynoszą aż 1,9%.
Łukasz Stefanik