Główne indeksy giełdowe rozpoczęły handel poniżej poziomu wczorajszego zamknięcia, a w pierwszych godzinach po starcie, ruch w dół było kontynuowany. Niemniej druga połowa dnia przyniosła odreagowane przez co większość parkietów zdołał zamknąć się na plusie. Niemiecki DAX ostatecznie zyskał dziś 0,06%, z kolei francuski CAC40 dodał 0,6%, a londyński FTSE100 zamknął się 0,94% wyżej.
Gorzej wyglądała sytuacja na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, gdzie indeks dwudziestu największych spółek rozpoczął sesję od spadków i zaczął odbijać dopiero po godzinie 15:30, kiedy na rynek weszli inwestorzy z USA. Niemniej WIG20 nie zdołał jednak odrobić strat z początku dnia i ostatecznie zamknął się 0,91% pod kreską. Wśród blue chipów 6 spółek zakończyło sesję na plusie, a 13 odnotowało straty, z kolei jedna (Lotos) zamknęła się bez zmian. W piątek najgorzej radziła sobie Jastrzębska Spółka Węglowa, gdzie obserwowaliśmy ponad 3% przecenę. Pod kreską znalazły się także akcje KGHM, Pekao, CD Projekt, czy CCC, gdzie przecena przekroczyła 2,5%. Na plusie dzień zakończył z kolei akcje Asseco, Allegro, PKN Orlen, LPP, Cyfrowego Polsatu, czy Santander Banku.
Jeśli chodzi o rynek akcji w USA, główne indeksy giełdowe konsolidują w rejonach historycznych maksimów. Właściwie to od początku tygodnia sytuacja nie uległa większej zmianie, Pierwsza sesja po weekendzie przyniosła wzrosty, a w kolejnych dniach obserwujemy lokalny ruch boczny na wysokości szczytów wszech czasów. Być może publikacje protokołów z ostatnich posiedzeń Rezerwy Federalnej, czy Europejskiego Banku Centralnego, które poznamy w przyszłym tygodniu przyczynią się do pojawiania większej zmienności.
Łukasz Stefanik