Najwyraźniej inwestorzy nie chcą przyjmować do siebie negatywnych danych, a te są bardzo niepokojące (inflacja w kwietniu kształtowała się na poziomie 4,2%, a inflacja bazowa wyniosła 3%, co jest wynikiem najwyższym od 25 lat!). Fed wciąż utrzymuje jednak, że wzrost cen jest przejściowy...
Wczoraj na głównych parkietach giełdowych na świecie doszło do odreagowania po środowej przecenie, a dziś ruch w górę jest kontynuowany. Patrząc na europejskie indeksy, niemiecki DAX zdołał zyskać 1,41%, francuski CAC40 dodał 1,54%, a londyński FTSE100 zamknął się 1,17% wyżej. Wyraźnie gorzej radził sobie nasz polski indeks blue chipów, który zakończył dzień na poziomie +0,17%. Najmocniej w WIG20 ciążyły dziś akcje KGHM, którego akcje przeceniły się niemal 5%.
Jeśli chodzi z kolei o sesję za oceanem, tutaj również dominuje dziś kolor zielony. Najlepiej radzi sobie technologiczny Nasdaq, który w momencie przygotowywania tego komentarza dodaje 1,9%. Z kolei S%P500 rośnie 1,2%, a Dow Jones, który zamyka stawkę, znajduje się 0,8% wyżej. Dzisiejszy ruch w górę mogą wspierać dane o sprzedaży detalicznej, który zaskoczyły negatywnie. Niemniej w obecnej sytuacji gorsze odczyty mogą być traktowane jako lepsze dla rynku akcji ponieważ minimalnie redukują obawy o inflację, co z kolei może oddalać scenariusz ewentualnej podwyżki stóp procentowych. Tak czy inaczej w najbliższym czasie temat inflacji powinien z nami pozostać, w przyszłym tygodniu inwestorzy będą zwracać uwagę na minutki z ostatniego posiedzenia Fed, które zostaną opublikowane w środę. Ewentualne wzmianki dotyczące obaw o rosnącą presję inflacyjną mogą prowadzić do podwyższenia zmienności w krótkim terminie.
Łukasz Stefanik
Analityk Rynków Finansowych XTB