Poranek maklerów – Pod wpływem danych z USA

Najsłabsze od siedmiu miesięcy dane z amerykańskiego rynku pracy wzbudziły niepokój na rynkach. Mimo mniejszych szans na wcześniejszą normalizację polityki pieniężnej w USA rentowności obligacji USA szły w górę (dzisiaj w Stanach zjednoczonych święto). Co przyniesie poniedziałek na rynkach?

Publikacja: 06.09.2021 08:55

Poranek maklerów – Pod wpływem danych z USA

Foto: Fotorzepa, Dominik Pisarek

Rozczarowujący NFP

Maciej Madej, Dom Maklerski TMS Brokers

Odczyt, na który rynki wyczekiwały cały miniony tydzień zdecydowanie rozczarował, ale ku zaskoczeniu wielu obserwatorów inwestorzy nie zinterpretowali go w znany dotychczas sposób, a mianowicie „słabe dane, to dobre dane" (bo oznaczają kontynuację wsparcia). W sierpniu w Stanach Zjednoczonych przybyło 235 tys. osób zatrudnionych w sektorze pozarolniczym, wobec 725 tys. osób oczekiwanych. Pomimo iż zwracałem uwagę na to, że rzeczywiste oczekiwania kształtują się nieco niżej to wynik i tak jest mocno rozczarowujący. Początkowo rajd ryzyka się wzmógł, co było widoczne przede wszystkim w notowaniach na rynku FX, jednak rynek akcji od początku nie był tak optymistyczny.

Inwestorzy szacują, że determinacja Fedu do zacieśniania monetarnego jest wystarczająco duża i słaby odczyt z rynku pracy nie zmienia ogólnej optyki na politykę monetarną w USA. W mojej opinii kwestia zacieśniania w Stanach Zjednoczonych jest przesądzona i choć należy wyczekiwać komentarzy przedstawicieli Fedu, to uważam, że pytanie brzmi „kiedy?", a nie „czy?" tapering w USA stanie się faktem. Zaskakująco słaby, piątkowy odczyt NFP nie wsparł byków z Wall Street. Piątkowa sesja kończyła się przewagą niedźwiedzi. Dow Jones cofnął się o 0,21 proc., przy skromnej zniżce S&P 500 w okolicy 0,03 proc. Powyżej poziomów odniesienia dzień kończyły spółki technologiczne. Nasdaq 100 zwyżkował o 0,21 proc. W poniedziałek w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie jest Święto Pracy, w związku z czym handel na tych rynkach będzie zamknięty.

Nastroje na szerokim rynku azjatyckim są generalnie pozytywnie. Shanghai Composite zwyżkuje o niemal 1 proc., przy wzroście Hang Sengu w okolicy 0,7 proc. Planowana rezygnacja z funkcji premiera wspiera rajd ryzyka na tokijskiej giełdzie. Perspektywa dołączenia do rządu zwolennika większego wspierania gospodarki sprzyja inwestorom. Nikkei 225 zwyżkuje o 1,7 proc. Notowania terminowe indeksów europejskich wskazują na pozytywne otwarcie rynku kasowego.

Słabe dane z amerykańskiego rynku pracy

Kamil Cisowski, Dom Inwestycyjny Xelion

Większość piątkowej sesji na rynkach europejskich upłynęła na ruchu w wąskim przedziale wahań w pobliżu poziomów neutralnych w oczekiwaniu na sierpniowe dane z amerykańskiego rynku pracy, które są tym ważniejsze, że dziś wygasają dwa najważniejsze programy pandemicznego wsparcia dla gospodarstw domowych, z których wciąż korzystało odpowiednio 5,41 mln oraz 3,80 mln beneficjentów. Tym samym wielu analityków (w tym my) przypuszczało, że zaczniemy widzieć wyraźne odbicie zatrudnienia, gdy osoby wykonujące zawody nisko wykwalifikowane zostaną zmuszone z powodów materialnych do powrotu do pracy. Sierpniowy wzrost o 235 tys. (tzw. konsenus: 720 tys., rewizja liczb za poprzedni miesiąc z 943 tys. do 1053 tys.) teoretycznie zdecydowanie przeczy tej tezie. Dynamika okazała się gorsza od najniższych prognoz, mimo to jednak jej składowe dają nadzieję, że mieliśmy do czynienia z chwilową anomalią. Głównym problemem okazała się branża leisure and hospitality (szeroko rozumiany sektor usług hotelowych, restauracyjnych i turystycznych), która dodała w ciągu wcześniejszych dwóch miesięcy 400 tys. miejsc pracy (a od lutego 2,1 mln), tym razem zaś de facto nie zatrudniała, czego trudno nie łączyć z wakacyjną falą COVID w USA, która prawdopodobnie osiągnęła już punkt kulminacyjny.

Liczby okazały się jednak na tyle złe, że pierwsza reakcja rynku była jednoznaczna. Giełdy europejskie zareagowały spadkami, negatywnego nastawienia nie łagodziło też to, że dolar i rynek długu nie wykazywały wiary, iż słaby odczyt może wpłynąć istotnie na plany taperingu Fedu. Wprawdzie po otwarciu w USA zobaczyliśmy pewne odbicie, ale główne europejskie indeksy i tak finalnie straciły od 0,36 proc. do 1,31 proc. WIG20 spadł o 0,46 proc., mWIG40 o 0,17 proc., a sWIG80 o 0,10 proc.. Najpoważniejszym obciążeniem dla głównego indeksu było spadające o 2,94 proc. Allegro, ale jego efekt w części zrównoważyły przeszło procentowe wzrosty KGHM i Orlenu. Jak na sesję, podczas którego dochodzi do ważnej publikacji obroty na GPW były bardzo niskie.

Wall Street od samego początku sesji redukowała straty, finalnie S&P 500 spadł o 0,03 proc., a Nasdaq zamknął się nawet o 0,21 proc. wyżej. Nic nie wskazuje, by rynek nie miał przejść do porządku dziennego nad danymi, giełdy azjatyckie i notowania kontraktów futures dziś rosną. Początek tygodnia okaże się zapewne bardzo spokojny z uwagi na święto w USA.

Nikkei wspina się dalej

Piotr Neidek, analityk BM mBanku

Początek tygodnia na azjatyckich parkietach przedstawia się dosyć optymistycznie. Kluczowe indeksy mienią się na zielono. Kwadrans przed godziną  7:00 największe wzrosty odnotowuje Nikkei 225, który umacnia się o +1,8 proc. Dobrze radzi sobie Shanghai Composit Index (+1 proc.) zaś Hang Seng odrabia piątkowe straty i rośnie o +0,6 proc. Na szczególną uwagę zasługuje Nikkei 225, który zbliżył się do psychologicznej bariery 30 000 punktów. W ubiegłym tygodniu doszło do wybicia cen z kanału spadkowego. Aktywowana została formacji flagi, wg której byki mają zielone światło do zaatakowania historycznych szczytów ustanowionych ponad dwie dekady temu.

Poranne notowania kontraktów na S&P 500 przebiegają neutralnie. Obecnie futures tracą względem piątkowego zamknięcia 0,1 proc. Uwzględniając wysokie zamknięcie ubiegłego tygodnia, sytuacja techniczna pozostaje stabilna. Indeks szerokiego rynku ponownie zdołał finiszować na wysokości historycznych szczytów a wybity opór 4500 stanowi obecnie lokalne wsparcie. Formacja klina zdaje się odgrywać coraz mniejszą rolę, jednakże jankeskie ursusy wciąż mogą wykorzystać kilkumiesięczny trójkąt do wyprowadzenia podażowej kontry. S& P500 przebywa w strefie jego górnego ograniczenia, a to generuje dodatkowe ryzyko korekty.

Na europejskich parkietach jak na razie bez większych zmian. DAX nadal konsoliduje się w strefie czerwcowo-lipcowych szczytów bez pomysłu na dalsze wzrosty. Na szczytach przebywa londyński indeks i jak na razie FTSE 250 nie chce się zatrzymać w trwającej hossie. Nieco inaczej sytuacja przedstawia się z paryskim benchmarkiem. Mianowicie CAC40 nie zdołał w ostatnich dniach przedostać się nad lokalną strefę oporu. W średnim terminie nadal obowiązuje podażowa struktura świeczek nawiązująca budową do gwiazdy wieczornej. Na uwagę zasługuje odczyt wskaźnika impetu RSI, który ostrzega przed pogłębieniem się korekty.

Ostatni tydzień to okres umocnienia się ETF-u mającego ekspozycję na Polskę. W piątek iShares MSCI Poland zamknął się tuż nad kreską, a na wykresie tygodniowym uwidoczniła się biała świeczka. Jej wydźwięk jak na razie jest pozytywny i wskazuje na możliwość kontynuacji wzrostów. Bykom udało się zdobyć nowe, roczne maksima a to zawsze korzystnie wpływa na dalsze oczekiwania inwestorów. Nowym poziomem obrony staje się podstawa zeszłotygodniowej świeczki i do jej wysokości sytuacja techniczna pozostaje optymistyczna.

Otoczenie zewnętrzne jak na razie sprzyja kontynuacji hossy nad Wisłą. Umacniający się złoty, wysokie zamknięcie MSCI Poland oraz stabilne notowania azjatyckich indeksów, zachęcają do zaatakowania przez WIG20 strefy 2400 punktów. Na wykresie tygodniowym indeksu blue chips, doszło do uformowania się białej świeczki z okazałym korpusem. Jej podstawa 2324 pkt wyznacza kluczowe wsparcie na najbliższe dni. Dopóki dzienna cena zamknięcia wypada nie niżej, dopóty sytuacja techniczna pozostaje korzystna dla byków. Problemem może jednak okazać się wykupienie oraz historyczna strefa 2400 pkt. Właśnie wokół niej rozgrywały się kluczowe potyczki pomiędzy majem 201 7r. a majem 2019 r.

Giełda
Na GPW znów robi się czerwono. Kulą u nogi jest dzisiaj firma LPP
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
GPW czeka na nowy impuls
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje
Giełda
Analiza poranna – Dziś inflacja z USA
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios
Giełda
Indeksy w Warszawie nie palą się do korekty