Wypracowana w pierwszych godzinach handlu przewaga WIG20 stopniała z 1,1 proc. do ok. 0,3 proc. Krajowe wskaźniki wciąż wspierają optymistyczne nastroje na pozostałych europejskich rynkach akcji, na których od początku notowań więcej do powiedzenia mają kupujący, choć zwyżki głównych indeksów nie są zbyt okazałe. Pozytywnym wyjątkiem są niektóre giełdy z naszego regionu, jak Praga, Moskwa czy Stambuł, gdzie inwestorzy przejawiają dużo większa ochotę do kupowani akcji.
W Warszawie spore przetasowania mają miejsce w indeksie największych firm. Początkowo WIG20 w górę ciągnęły drożejące walory banków. W wyniku ochłodzenia nastrojów, wykruszyły się się jednak w trakcie sesji i znalazły się jednak pod kreską. Ich miejsce zajęło Allegro, które w efektownym stylu (kurs ponad 3 proc. w górę) powróciło do łask inwestorów po korekcie z minionego tygodnia, przewodząc poniedziałkowym zwyżkom w indeksie. Na celowniku kupujących znalazły się również papiery telekomów i Asseco. Do zwyżek podłączyły się również CD Projekt i Dino, ale skala odbicia ich notowań nie jest zbyt przekonująca. Przeciwwagę stanowią dla nich wraz z bankami przecenione akcje największych spółek wydobywczych i energetycznych.
Na szerokim rynku akcje sytuacja jest mocno zróżnicowana. Do zwyżek podłączyły się średnie spółki z indeksu mWIG40, gdzie motorem odbicia są walory banków. Natomiast w tyle zostały „ maluchy" z sWIG80, ale i w tym segmencie lekka przewagę mają drożejące spółki, z Oponeo.pl i Rafako na czele.