Poranek maklerów: Czerwony tydzień

W czwartek przecena na giełdzie uległa pogłębieniu. Wszystkie główne indeksy spadły po około 2 proc., najmniej stracił sWIG80 – 0,9 proc. Najbardziej spadły branże bankowa, paliwowa i górnicza. Obroty (WIG) przekroczyły 1,5 mld zł. Dzisiaj analitycy liczą na odbicie w górę cen na GPW.

Publikacja: 19.11.2021 09:07

Poranek maklerów: Czerwony tydzień

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński

W piątek poznamy dane z krajowego rynku pracy, raport o koniunkturze konsumenckiej i nastrojach konsumentów.

Uwaga! Inflacja PPI za październik w RFN wyniosła 18,4 proc.

W pesymistycznych nastrojach

Lukas Cinikas, BM BNP Paribas Polska

Czwartkowa sesja pogłębiła pesymistyczne nastroje na krajowym rynku akcji. WIG stracił 1,93% przy wysokich obrotach na poziomie ok. 1,5 mld zł. W całej Europie gorzej zachowywał się jedynie rosyjski RTS, tracąc 2,25%. Motorem napędowym negatywnych zmian było zachowanie się największych i średnich spółek. To z kolei należy wiązać z najgorzej zachowującymi się wczoraj sektorami takimi jak min. banki, spółki paliwowe i górnictwo, których przedstawiciele wchodzą w skład owych indeksów. Nie jest wykluczone, że tak wysokie obroty w połączeniu z tracącą na wartości krajową walutą mogą być sygnałem odwrotu zagranicznego kapitału z naszego parkietu. Powyższe może być min. konsekwencją napięć politycznych w kraju, który wciąż boryka się z niewyjaśnioną sytuacją na granicy z Białorusią. Nie bez znaczenia pozostaje również możliwość realizacji zysków na akcjach spółek z sektorów, które w ostatnim czasie mocno zyskiwały, tj. głównie banków i spółek paliwowych. Wyprzedaż dotknęła również rynek krajowego długu. Rentowności 10–letnich obligacji skarbowych przebiły poziom 3%, znajdując się najwyżej od 2018 r.

Czwartkowa sesja na Wall Street przyniosła z kolei wzrosty głównych indeksów akcji. Spółki w USA cały czas publikują wyniki finansowe za III kwartał, co również wpływa na zmienność walorów konkretnych podmiotów. Liderem wzrostów wśród spółek technologicznych była Nvidia, po wyższej od oczekiwań prognozie przychodów na obecny kwartał jej akcje zyskały 8,25%.

W godzinach porannych otoczenie na rynkach akcji sprzyja stronie popytowej. Nikkei 225 zyskał 0,5%, a Shanghai Composite Index ponad 1%. Na dodatnich poziomach są również kwotowane kontrakty terminowe na S&P 500 i DAX. Takie otoczenie powinno sprzyjać pozytywnemu otwarciu indeksów akcji w Warszawie. Przed nami istotna sesja dla indeksu WIG20, który zakończył wczorajszy handel na poziomie wrześniowych dołków. Kolejny dzień wyprzedaży krajowych akcji może sprowadzić ww. indeks w okolicę istotnego wsparcia z strefy 2200 punktów. Ewentualne odbicie nastrojów byłoby pozytywnym sygnałem przed nowym tygodniem, gdy moglibyśmy być świadkami częściowego odrobienia strat z kończącego się tygodnia.

Mieszane nastroje na Wall Street

Krzysztof Tkocz, BDM

Czwartkowa sesja na GPW upłynęła pod dyktando niedźwiedzi. WIG20 przy obrotach sięgających 1,2 mld PLN stracił 2,0% i zakończył dzień na poziomie 2271,3 pkt. Do najsłabszych komponentów tego indeksu, należały takie spółki jak: KGHM (-6,0%), JSW (-4,9%) czy Lotos (-4,9%). Z drugiej strony, na plusie ostało się zaledwie pięć podmiotów, w tym: Allegro (+5,3%), Cyfrowy Polsat (+1,2%) czy Orange (-0,9%). Również pod kreską kończyły notowania mWIG40 oraz sWIG80, które straciły tego dnia odpowiednio po 2,4% i 0,9%. Najsłabszym indeksem okazał się WIG-Górnictwo, który podczas czwartkowych notowań zaliczył spadek o 5,8%, media (-3,4%), paliwa (-3,3%), banki (-3,1%), jedynie telekomunikacja i gaming zyskały tego dnia odpowiednio po 1,0% i 0,9%.

Na europejskich parkietach panowały negatywne nastroje, FTSE 100 zniżkował o 0,5%, zarówno DAX jak i CAC40 zakończyły dzień 0,2% pod kreską. Dwa z trzech głównych indeksów na Wall Street finiszowały na plusie – Nasdaq (+0,5%), S&P500 (0,3%), negatywnie wyróżnił się Dow Jones, który stracił 0,2%. Inwestorzy przyglądają się z uwagą przybierającej na sile kolejnej fali COVID-19.

Dzisiaj przed nami o 9:30 i 19:00 przemówienie prezesa EBC.

W Azji Shanghai Composite Index finiszuje 0,5% na plusie. Akcje chińskiego giganta e-commerce Alibaby taniały na giełdzie w Hongkongu o ok. 10% po tym jak ostrzegł on o malejących wydatkach konsumentów. Od samego rana kontrakty terminowe na DAX i na amerykańskie indeksy świecą się na zielono.

Kolejny czarny dzień na GPW, szansa na odbicie dzisiaj

Kamil Cisowski, DI Xelion

Choć główne europejskie indeksy notowały w godzinach porannych plusy, zdecydowana część handlu upłynęła pod presją podaży, utwierdzoną w końcówce dnia niepewnym otwarciem w USA. Spadki jednak nie były wielkie, od 0,18% na DAX do 1,0% na IBEX. Grunt pod nogami odzyskiwał natomiast kurs EUR/USD, który nawet po delikatnej korekcie z rana znajduje się obecnie powyżej 1,1350. Nie pomaga to jednak na razie w niczym EUR/PLN – wczoraj przetestowany został poziom 4,65, ale dzień zakończył się w okolicach 4,67. Słabość polskiej waluty zbiega się z bardzo już poważną słabością na GPW. Wczoraj WIG20 spadł o 1,99%, mWIG40 o 2,39%, a sWIG80 o 0,87%. O 3,09% przeceniał się wczoraj indeks WIG-Banki. Na naszych oczach materializuje się zmiana oczekiwań co do poziomu stóp na koniec 1Q2022, którą przewidywaliśmy w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Po ostatnich wypowiedziach prezesa Glapińskiego rynek przestaje wierzyć w to, że dwie ostatnie podwyżki przełożą się na szybkie dogonienie Banku Węgier, a tym bardziej Banku Czech. Od poniedziałku rentowności obligacji 2-letnich skorygowały się z okolic 3,15% do 2,92%, natomiast 10-letnich wzrosły z 2,91% do 3,19%, co implikuje obawy o utrzymywanie się wysokiej inflacji w dłuższym terminie. Poza bankami pod nieustanną presją wciąż znajduje się Orlen (-2,96%). Wczoraj do nieco panicznej wyprzedaży doszło na KGHM (-6,01%), który nie był notowany tak nisko od listopada ubiegłego roku.

W USA indeksy odzyskały szybko równowagę po słabym początku handlu, o ile DJIA spadł o 0,17%, S&P 500 zyskał 0,34%, a NASDAQ 0,45% - układ tabeli jest zbieżny z lekką korektą oczekiwań inflacyjnych. W obliczu pustego kalendarza makro na świecie (poranny wzrost PPI w Niemczech z 14,2% r/r do 18,4% r./r. jest najciekawszą statystyką, jaką dziś zobaczymy) nie spodziewamy się, by coś miało zburzyć pozytywne nastroje widoczne w kontraktach futures na europejskie i amerykańskie indeksy pomimo mieszanej sesji w Azji i słabości sektora technologicznego w Hongkongu. O ile nie ma na razie żadnych podstaw, by w zachowaniu cen ogłaszać punkt zwrotny na GPW, dzień mógłby przynieść co najmniej jednodniowe odbicie. Pierwsze skrzypce mógłby odegrać w nim właśnie najgorszy wczoraj KGHM, na którym, jak się wydaje, doszło do przereagowania. Ceny miedzi silnie rosną od wczorajszego wieczora.

Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Indeksy w Warszawie nie palą się do korekty
Giełda
Kolejny rok przewagi USA
Giełda
WIG20 czeka na nowy impuls
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
Indeksy w Warszawie uniknęły korekty
Giełda
Nowe odkrycie Alphabetu i klęska urodzaju wysokich oczekiwań