Przypomnijmy, że rentowności obligacji zwyżkują (ceny maleją) z niewielkimi przerwami od wiosny 2021 r. Jak na razie wygląda jednak na to, że szczyt rentowności, który został osiągnięty w połowie czerwca tego roku, trudno będzie przebić. Wówczas oprocentowanie papierów dziesięcioletnich przekraczało 8 proc., ale kolejne tygodnie przyniosły silną korektę do poziomu nieco ponad 5,3 proc. Od tamtego czasu dochodowość polskich obligacji dziesięcioletnich nie przekroczyła 6,5 proc. W ostatnich dniach, po zwyżce związanej z inflacyjnym zaskoczeniem w USA, oscyluje wokół 6 proc.

Niższe rentowności obligacji sprawiają, że w ostatnich miesiącach poprawiają się wyniki funduszy obligacji. W sierpniu zyski najmniej zmiennych portfeli były dość skromne – fundusze inwestujące w papiery o krótkim okresie zapadalności zyskiwały średnio po 0,3 proc. Do tego do strat wróciły fundusze obligacji skarbowych długoterminowych, które finiszowały średnio aż 1,7 proc. pod kreską, a uniwersalne fundusze papierów długoterminowych przyniosły przeciętnie 1-proc. spadki. Znacznie lepszym miesiącem dla funduszy dłużnych był jednak lipiec – portfele obligacji skarbowych długoterminowych zyskiwały wówczas średnio aż 5,5 proc.

Licząc od początku roku, wszystkie główne kategorie funduszy, w tym obligacji, są pod kreską. Wśród produktów dłużnych najsłabiej wypadają portfele papierów skarbowych długoterminowych, które po ośmiu miesiącach tego roku są 7,6 proc. pod kreską. Produkty skupiające się na krótkoterminowych papierach skarbowych liczą jedynie 0,7-proc. straty.

Sierpień był dla TFI zdecydowanie lepszym miesiącem od poprzednich pod względem napływów do funduszy, choć umorzenia nadal przeważały nad wpłatami. Klienci TFI wycofali z funduszy w zeszłym miesiącu o 191 mln zł więcej, niż wpłacili, i był to najlepszy wynik od września poprzedniego roku – wyliczył serwis Analizy.pl. Co ciekawe, mimo fatalnego zachowania rynków akcji w sierpniu umorzenia w tej kategorii nie wzrosły w porównaniu z lipcem. Największą poprawę mają jednak za sobą fundusze dłużne, z których tym razem wypłacono tylko 0,35 mld zł netto, tymczasem jeszcze w lipcu przewaga wypłat sięgała aż 1,2 mld zł. Tym razem klienci stawiali głównie na produkty papierów długoterminowych, które przyciągnęły blisko 0,4 mld zł, tymczasem w funduszach obligacji krótkoterminowych przeważały umorzenia o ponad 440 mln zł, a obligacji korporacyjnych – o ponad 410 mln zł. Na czele listy popularności w sierpniu znalazł się PKO Obligacji Samorządowych z wpływami netto na poziomie 105 mln zł. Za nim uplasował się NN Obligacji, do którego trafiło 92 mln zł. Podium zamknął Pekao Obligacji Samorządowych z 84 mln zł wpłat netto.

Najwięcej świeżego kapitału od inwestorów zebrało w sierpniu NN Investment Partners TFI i było to 134 mln zł. Drugie w kolejności było TFI PZU z wpłatami 122 mln zł, a trzecie – PKO TFI, gdzie powędrowało 106 mln zł nowych inwestycji. W przypadku TFI PZU i PKO TFI za dodatnim wynikiem sprzedaży stały głównie fundusze pracowniczych planów kapitałowych.