Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
5 zdjęć
ZobaczFundusze obligacji skarbowych (krótkoterminowych) to grupa uznawana za najbezpieczniejszą, oferująca zarazem zazwyczaj najskromniejsze stopy zwrotu. Pod zarządzaniem ma około 17 mld zł. Zgodnie z podziałem serwisu analizy.pl., w tej kategorii mogą znaleźć się portfele, w których znajdują się obligacje skarbowe o okresie zapadalności do trzech lat i nie przekraczają one 75 proc. aktywów netto. Z kolei obligacje korporacyjne mogą zajmować maksymalnie 25 proc. aktywów netto.
TFI coraz śmielej zachęcają dotychczasowych uczestników funduszy obligacji do ryzyka. Co mają im do zaoferowania?
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Łukasz Tokarski, przez osiem lat związany z Pekao TFI, przechodzi do Santandera TFI, gdzie obejmuje stanowisko dyrektora działu obligacji.
Z raportu IZFiA wynika, że w dwóch poprzednich latach opłaty za zarządzanie funduszami obligacji krótkoterminowych rosły, a to najpopularniejsze rozwiązania wśród klientów. Są jednak nadzieje, że to koniec podwyżek.
Po tym, jak w kwietniu złoto sięgnęło 3500 dol. za uncję, kruszec porusza się w trendzie bocznym, zawężając zakres ruchów.
Od dłuższego czasu TFI wykładają gotówkę na zakupy polskich akcji mimo przewagi umorzeń w tego rodzaju funduszach. Na ratunek przybywają pracownicze plany kapitałowe.
Rynek funduszy w tym roku mocno rośnie, ale manna nie spada każdemu. Z giełdowych TFI niekwestionowanym liderem jest towarzystwo kierowane przez Sebastiana Buczka. Pozostałe trzy nie radzą sobie z utrzymaniem klientów przy funduszach.
Choć od razu trzeba zaznaczyć, że to przede wszystkim bankowe TFI przyciągają kapitał, przenoszony najczęściej z depozytów. Przypływ podnosi jednak wszystkie łodzie, a więc i giełdowego Quercusa, który bije rekordy wyceny.