Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Ostatnie dni na rynku złota przyniosły przecenę po wcześniejszych dynamicznych zwyżkach do historycznych rekordów. Korekta nie była jednak głęboka. Obecnie cena wciąż porusza się relatywnie blisko historycznego szczytu – wskazuje Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ. Szczyt ten wynosi 2431 USD za uncję i został ustanowiony w momencie największego napięcia między Izraelem i Iranem. – Rajd cen złota w górę wynikał z kilku przyczyn: od czynników geopolitycznych (w tym obaw o rozwój sytuacji na Bliskim Wschodzie), które zwiększały atrakcyjność złota jako tzw. bezpiecznej przystani, przez wzmożone zakupy banków centralnych i inwestorów indywidualnych, aż po nadzieje na rozpoczęcie procesu luzowania polityki monetarnej w Stanach Zjednoczonych przez Fed – wskazuje Sierakowska. – Ten ostatni czynnik jednak póki co oddala się w czasie. Inflacja w Stanach Zjednoczonych spada w wolniejszym tempie od oczekiwań, a pozostałe dane makro są mieszane, co może skłonić Fed do niezmieniania polityki monetarnej aż do uzyskania lepszego uzasadnienia dla obniżek stóp procentowych – dodaje.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Notowania srebra w ostatnich tygodniach wyraźnie ruszyły na północ. Zdaniem analityków może być to jednak dopiero początek mocniejszych wzrostów na tym rynku. Srebro ma bowiem co nadrabiać, chociażby w stosunku do złota.
O około 3,5 proc. rosły w poniedziałkowe przedpołudnie ceny platyny. Tym samym potwierdzona została ostatnia siła kupujących na tym rynku. Tylko bowiem w ciągu tygodnia cena platyny wzrosła o około 13 proc., a w ciągu miesiąca o 20 proc. Efekt? W poniedziałek kurs przebił 1200 USD za uncję, osiągając poziom najwyższy od czterech lat.
O ile rano faktycznie można było zobaczyć reakcję złotego na wybory prezydenckie, tak w drugiej części dnia sytuacja została opanowana. Eksperci wskazują jednak, że wątek prezydencki wcale nie musi zostać całkowicie zepchnięty na bok.
Bazowe scenariusze analityków zakładają kontynuację słabości amerykańskiego dolara i rosnącego w siłę złotego i to mimo że kurs pary USD/PLN jest obecnie w okolicach najniższego poziomu od około czterech lat.
XTB zgodnie z zapowiedziami kontynuuje swoją ekspansję marketingową. Najnowszymi przejawami tego są projekty: „XTB. Where your money works – with Tyson Fury” oraz „Darmowa akcja”, która jest realizowana w obszarze MENA (Bliski Wschód i Afryka Północna).
Chociaż w Polsce żyliśmy w poniedziałek wynikami I tury wyborów prezydenckich, to układ sił na rynku walutowym się nie zmienił.